Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jonasz68 wszystko prawda. Każdego kto mieszka w dużym mieście zachęcam do przejażdżki rowerowej w którąkolwiek stronę świata. Wystarczy 40km żeby zobaczyć jak prawdziwa Polska wygląda. Wieś zabita dechami.
  • Odpowiedz
Jeśli w porę się tutaj nie zabierzemy za tą kwestię to już niedługo w miastach nie wojewódzkich emerytów będzie więcej niż dzieci i pracujących. To brak pracy wymusza wyprowadzę, nie brak kraftowych knajp z burgerami albo aquaparków.


@jonasz68: tylko że lewicujący aktywiści walą kontrargumentem że nie powinniśmy wspierać mniejszych miejscowości, bo przy trendzie demograficznym będzie to i tak słaba inwestycja w perspektywie kilkunastu-kilkudziesieciu lat ¯\(ツ)/¯ najchętniej by zamknęli ustawą wszystkie
  • Odpowiedz
@jonasz68

Migracja młodych do dużych miast to trend światowy, raczej ciężko będzie z czymś takim walczyć.

Można postarać się ratować część powiatowych (takich 40-100k), ale wsie pośrodku niczego są skazane na wymarcie.
  • Odpowiedz
@villager: jest już za późno. Co najwyżej można wskazać kilka powiatowych/mniejszych wojewódzkich, które będą miały za zadania odciążyć aglomeracje top 5, ale wszystkich miast i tak już nie rady uratować.

Taki Wałbrzych i tak jest nieporównywalnie lepszym miastem niż był 30 lat temu, ale się po prostu sypie i kto może ucieka do Wrocławia
  • Odpowiedz
Dodatkowo duże korpo powinno być bezwględnie zachęcane aby zamiast w mieście 500k stworzyło choćby kilkaset miejsc jako "filia" w powiatowych miastach np.100k.


@jonasz68: śmierdzi to trochę gospodarką centralnie sterowaną. Nigdzie to dobrze nie działało.
  • Odpowiedz
@jonasz68: Powiedz ludziom z administracji rządowej, że od przyszłego miesiąca muszą się przenieść na zadupie, że ch... cię obchodzi, że dla ich partnera nie będzie tam pracy i w d... masz co zrobią z dziećmi...
  • Odpowiedz
@Lord-Penetrator: wystarczy promowanie home office albo przenoszenie części stanowisk na prowincję, nie każdy urzędnik musi być tip top wielce opłacanym specjalistą (tacy i tak pracują w biznesie), w większości przypadków wystarczą średniacy których na prowincji także znajdziesz.
  • Odpowiedz
@jonasz68:

W typowym mieście powiatowym można dostać albo pracę po znajomości albo idziesz robić w jakimś januszexie na produkcji trzy zmianowej.

No nie mogę się zgodzić. Zdziwiłbyś się w jakich dziurach mogą znajdować się siedziby firm niekiedy znanych nawet na całą Polskę.
  • Odpowiedz
@jonasz68: Mylisz przyczynę ze skutkiem: brak dobrego połączenia (kolejowego zwłaszcza) to brak sensu w otwieraniu większych zakładów. Połączenie kolejowe jest game changerem.
  • Odpowiedz
@jonasz68: brak wolnych kobiet ktore wyjechaly do osrodkow akademickich studiowac kulturoznawstwo, potem wiekszosc mlodych przedsiebiorcow ktorzy by cos zrobili w powiatowym tez musi wyjechac bo brak kobiet, a to powoduje brak jakiegokolwiek rozwoju takiego miasta i brak nowych firm przez co kolejna rzesza mlodych musi wyjechac bo zostaje tylko fabryka
  • Odpowiedz
że młody maturzysta pierwsze o czym myśli to wyjazd z takiego miasta


@jonasz68: tylko z maturą bez studiów? z nie fizycznych prac, jak ktoś nie jest przebojowy, to co najwyżej jakaś obsługa klienta, call center i to max. za 4,5 tys. zł netto co realnie uwzględniając wyższe koszty życia jest niższą pensją niż minimalna w powiatowym, ewentualnie jakiś urząd, ale wtedy zarobki będą niewiele wyższe od minimalnej.

Jeśli w porę się
  • Odpowiedz
Wystarczy 40km żeby zobaczyć jak prawdziwa Polska wygląda. Wieś zabita dechami.


@vantroff18: Nie trzeba 40km, wystarczy przejechać się na przedmieścia, któregoś z TOP5, tam też na ogół nic nie ma na dystans do pokonania piesze, często nawet drogi asfaltowej, nie mowiąc o takich luksusach jak chodnik.
  • Odpowiedz
Mylisz przyczynę ze skutkiem: brak dobrego połączenia (kolejowego zwłaszcza) to brak sensu w otwieraniu większych zakładów. Połączenie kolejowe jest game changerem.


@cyk21: A są miasta takie jak np. Łomża (60k), Bartoszyce (25k), Mrągowo (20k), Bytów (17k) które mają tory kolejowe, a nie mają żadnych połączeń lub linia jest nieczynna bo państwo ma w dupie i ośrodki te się szybko degradują.
  • Odpowiedz