Aktywne Wpisy
Hurr durr ceny mieszkań spadają. Tymczasem rzeczywistość. Mieszkanie z lat 70 do generalnego remontu, bez miejsca parkingowego, z czynszem na poziomie 1000 zł miesięcznie sprzedane w 6 godzin od wystawienia ogłoszenia. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zadzwoniłem 30 minut po wystawieniu ogłoszenia i umówiłem się na oglądanie dzisiaj po pracy o godzinie 17. O 13 dostałem telefon, że już sprzedane za gotówkę. ¯\(ツ)/¯
#warszawa #nieruchomosci
Zadzwoniłem 30 minut po wystawieniu ogłoszenia i umówiłem się na oglądanie dzisiaj po pracy o godzinie 17. O 13 dostałem telefon, że już sprzedane za gotówkę. ¯\(ツ)/¯
#warszawa #nieruchomosci
źródło: 1000017021
Pobierz
Petsyk +1296





źródło: image
Pobierzźródło: image
Pobierzźródło: image
Pobierz@rybeczka: tak, o tym pisałem z Hrumque. Do tych najtańszych z ali jeszcze trzeba jakiś komputerek do generowania obrazu, a tak czy tak nawet w tych droższych do "mojego" zastosowania trzeba by było przerabiać zasilanie źródła światła, żeby mocno zejść z mocą. Więc i tak dłubiesz i tak dłubiesz. U mnie dużo więcej i chyba trudniej, ale cóż, hobby to hobby :)
Właśnie zrobiłem próbę "nocną", wystarczająca jasność jest przy prądzie leda 50mA, co daje jakieś 0,15W na sam oświetlacz. No i ten wynik mnie się podoba :)
źródło: 20250529_183152
Pobierz@SmartBobAutomatyka: chętnie posłucham, jakich :)
@SmartBobAutomatyka: w jakim celu miałbym je tam dać? Duże elektrolity (bo o nich mowa?) mają połączenie z masą krótką grubą ścieżką, długość połączenia jest rzędu centymetra. Tam z zasilania nawet przy maksymalnej jasności będzie płynął prąd rzędu ampera, a przy zakładanej roboczej - może z 300mA, więc bez przesady.
@kilo-bravo: mi by przeszło po rzuceniu okiem na to, co tam świeci (240W żarówka) i ile to pobiera mocy (210-290W) - przypominam, że buduję coś, co ma działać non stop, noc w noc, godzinami. Moja konstrukcja według obecnych planów nie powinna pożerać więcej, niż jakieś 4W.
@SmartBobAutomatyka: Jestem otwarty na krytykę, tylko proszę o konkrety - "dużo błędów" brzmi dramatycznie, chciałbym je poznać. Zwłaszcza, że naprawdę nie jest to pierwsza płytka, jaką zrobiłem. Ani nawet nie dziesiąta.