Wpis z mikrobloga

Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć, czemu czepiamy dotacji na jacht? Poczyniłem zgrubne, poranne wyliczenia w innym komentarzu i wychodzi mi, że to świetny pomysł dla budżetu.

Kupujesz jacht, Vatu z dotacji nie można odliczyć więc z automatu do budżetu z 500k dotacji wraca 115k, ktoś go dla Ciebie wyprodukował i płacąc tylko dochodowy od 400k, wpłaca do budżetu 75k. W pierwszym roku od wypłacenia dotacji 500k, 200k wróciło do budżetu.
Zatrudniasz sternika za powiedzmy 10k miesięcznie, więc ok 60k wraca do budżetu w formie podatków i zusów w pierwszym roku.
Jacht trzeba serwisować, dokować i sprzątać. Załóżmy 2k złota dla usługodawców miesięcznie, 24k rocznie, niech 30% z tego będzie podatkami czyli 7,2k.
Jacht wynajmujesz, załóżmy 10/30 dni, 1k dziennie, tj 10k miesięcznie, 5k z tego na różnego rodzaju podatki, 60k złota rocznie do budżetu.
Jacht musisz zalać, załóżmy 50 litrów dziennie x5 zł x 10 dni w miesiącu = 2500, 1,6k miesięcznie w podatkach z paliwa, 19,2k rocznie
200k+60k+7,2k+60k+19,2k=346k dla budżetu w pierwszym roku działania jachtu.

Liczone bardzo z grubsza z pominięciem zalet turystycznych: klienci na jacht muszą gdzieś nocować, muszą gdzieś zjeść, pewnie kupią pamiątki i wejdą do muzeum.

Tak, 500k wydane z budżetu na dotację na zakup jachtu to w cholerę dobry pomysł, który zwraca się w dwa lata.

#kpo
  • 90
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@misiopysio: wymyśliłeś gówniane perpetum mobile. Te pieniądze z jachtów musimy później reinwestować w nowe jachty, tez takie w których możemy mieszkać. To rozwiążemy też problem mieszkalnictwa.
  • Odpowiedz
czemu ja mam za to płacić


@wicherq: pokaż mi ten przelew którym za to zapłaciłeś, albo przyznaj, że w zasadzie to o zasadach KPO usłyszałeś tylko w mediach cośtam
  • Odpowiedz
Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć, czemu czepiamy dotacji na jacht


@misiopysio: W takim razie rozdajmy ten hajs prostytutkom ¯\(ツ)/¯

Też pewnie kupią sobie jakieś torebki, rower, spłacą alfonsa ¯\(ツ)/¯

Co za różnica.
  • Odpowiedz
@misiopysio też tego nie rozumiem. Dlaczego państwo nie może dać mi pół miliona na budowę domu. Kupię działkę i materiały. Zatrudnię ekipę, ludzie będą mieli pracę. Będę płacił podatki od nieruchomości i płacił rachunki. Niech mi wszyscy podatnicy zafundują chatę a ja sobie będę mieszkał spokojnie.
  • Odpowiedz
ale fikołek, wszystko się zgadza, problem w tym że wiele osób jakby dostało jacht spokojnie by go sobie wynajmowało. Problemem jest tylko kasa na inwestycję poczatkową.
  • Odpowiedz
  • 0
zacznijmy szyby wybijać


@Suseuropejski: Nie celna analogia, bo wybitą szybę trzeba wymienić. Z jachtu może nikt nie skorzystać.

Czemu ja mam za jeho jacht zyski itd płacić kolejne 40 lat?


@Loloman: Bo zwraca się to budżetowi w dwa lata, co udowodniłem
  • Odpowiedz
@misiopysio no z kredytu z banku tak samo będzie się zwracać tylko że biznesmen sam to finansuje kredytem i bierze na siebie odpowiedzialność i ryzyko i nie musze tego ja spłacać mu
  • Odpowiedz
@misiopysio: bardziej idiotycznej analogii nie mogłeś podać xD No, ale analogie są dla inteligentnych ludzi więc rozumiem.

Po pierwsze nie dostałbym jako random nigdy zgody na budowę takiej elektrowni. Po drugie nawet jeśli to wszystkie formalności, prace + czas potrzebny na zwrot inwestycji sprawiłby, że zacząłbym zarabiać na takiej elektrowni dobrych parę lat po średniej przewidywalnej długości życia dla mojego rocznika.

Tak
  • Odpowiedz