Wpis z mikrobloga

Dobra, to mam parę pytań odnośnie obecnej sytuacji w branży programowania:

1. Czy faktycznie aktualnie sporo firm redukuje miejsca pracy i zwalnia programistów?
2. Czy faktycznie aktualnie wymagania na juniora są takie jak kilka lat temu były na mida?
3. Czy faktycznie programowanie to teraz taki wyścig szczurów, że programiści po godzinach douczają się nowych technologii/frameworków aby być "na czasie" i pokazać, że są lepsi od innych?
4. Czy są przypadki programistów, którzy mają spore doświadczenie i faktyczne umiejętności, a od kilku miesięcy mają problemy ze znalezieniem pracy?
5. Czy gdyby ktoś w Waszej rodzinie byłby w tym roku świeżo po maturze i chciał iść na studia informatyczne w kierunku programowania, to czy odradzilibyście mu studiowanie informatyki patrząc jak teraz wygląda branża?

#programista15k #it #programowanie #pracait
maciorqa - Dobra, to mam parę pytań odnośnie obecnej sytuacji w branży programowania:...

źródło: code-1839406_1280-e1500104552434

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@maciorqa:
1. Tak, sam tego doświadczyłem.
2. jeszcze jak, nie wyobrazam sobie obecnie rekrutacji na juniora. Nie wiem co by sie musialo dziać w firmie aby chciala zatrudnic juniora przy tej liczbie dostepnych specjalistow.
3. to się dzieje od kilku lat. Teraz czuć po prostu, że ludzie się boją i z----------ą ciężej w robocie żeby ich nie wywalić
4. Tak, wielu jest takich jeśli nie chcą zejść ze stawki.
5.
  • Odpowiedz
@maciorqa powiem z mojej obserwacji.

1. Tak
2. Tak, a nawet wiecej, musisz umiec wiecej rzeczy, wiecej technologii, czasem to juz zachacza o poziom seniora.
3. Tak. Jak chcesz byc programista musisz juz ogarniac clouda, ai, llm, troche devops tez bedzie fajnie.
4. Tak, midzi nawet szukaja pracy po kilka miesiecy, a seniorzy schodza ze stawek, bo ile mozesz siedziec na
  • Odpowiedz
@maciorqa: 1. Chyba największe redukcje już za nami. Weź pod uwagę, że w czasach pandemii wiele firm zatrudniało jak szalone. Więc przynajmniej niektóre redukcje to był po prostu powrót do normy.
2. Zależy co rozumiesz przez "kilka lat". Czasy pandemii - tak, wymagania są większe. Czasy przedpandemiczne - nie, wymagania są takie same. Po prostu w czasach pandemii każdy, kto nie zdąrzył ucieć przd siatką, był zatrudniany.
3. Nie nazwałbym
  • Odpowiedz
@maciorqa:
1. Tak.
2. Tak. W skrajnych sytuacjach na juniora aplikują nawet seniorzy, których złapała fala zwolnień.
3. Akurat douczanie się po godzinach to był taki soft standard już od bardzo dawna. Teraz urosło do konieczności.
4. Bardzo dużo. Robotę najszybciej znajdują ludzie, którzy potrafią w gadanie, a programowanie to kwestia drugorzędna.
5. Od zawsze odradzam studia informatyczne. Sam zresztą ich nie robiłem, tylko poszedłem od razu do roboty. Najlepsza
  • Odpowiedz
1. Z tego co widziałam i doświadczyłam, problem redukcji wynika z pęknięcia bańki covidowej, firmy myślały, że dzięki covidowi masywnie i na stałe wzrośnie potrzeba różnych usług online. Okazało się, że nie, i firmy nie osiągnęły prognozowanych zysków.

2. Wróciły do poziomu przed covidem. W covidzie była jakaś absolutna histeria, zatrudniano każdego z pulsem i klawiaturą. Połączenie punktu 1. i 2. skutkuje tym, że widzimy redukcję etatów.

3. Nie zauważyłam takich praktyk.
  • Odpowiedz
@maciorqa: 2. To zależy. Już to wielokrotnie poruszałem, poziom rekrutacji jest jak w 2015-17, czyli normalny, jak na korzyści płynące z tej branży. Covidowe czasy przyniosły boom na zatrudnianie wszystkich jak leci, wcześniej tak nie było i sytuacja po prostu wraca do normy. Jak umiesz coś więcej niż po bootcampie w JS, to niczego trudnego w tym nie ma.
  • Odpowiedz
którzy mają spore doświadczenie i faktyczne umiejętności


@maciorqa: nie ma takich - biznes zawsze, prawie zawsze wymaga umiejętności jakich nie ma nikt, a jak znajdzie kandydata co miał najlepsze dopasowanie to i tak go oleje i wybierze tego co najszybciej rozwiązał leetcoda i dobrze odpowiedział na pytania dotyczące culture fit ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Taka prawda jest niestety na obecnym rynku.
  • Odpowiedz
@maciorqa:
1. Tak i nie wylatują paradoksalnie najsłabsi.
2. Nie, to jest mit. Jeżeli pytasz versus peak covidu to rzeczywiście poziom wzrósł, ale w stosunku do czasów pre-covidowych typu 2019-2020 to nie ma różnicy, nawet bym powiedział że aktualnie jest prościej.
3. Nie
4. Zależy jaka firma, przy topowych to masz loterie przez z-----e procesy rekrutacyjne (pomyłki, bias kulturowy, nie podpasujesz hm i dostajesz reject), ale jak ktoś rzeczywiście ogarnia
  • Odpowiedz