Wpis z mikrobloga

@BillyTheSurfer: Kiedyś dr huberman o tym mówił. Ma to sens bo większość dziadków ma przerzedzenia w pewnym wieku. Dodatkowo prostata to też domena staruszków.
@Estetykatopodstawa To nieprawda ilość ludzi jaka łysieje w wieku 20:35 jest dużo mniejsza niż w przedziale np 50-60.
Im większy wiek tym większa grupa zakolakow. Ja łysieje od 25 r.z może nawet wcześniej. Mój ojciec po 60 zaczął dostawać delikatnych przerzedzen.
  • Odpowiedz
@Estetykatopodstawa: Ale to nie jest kwestia zgody.
Do 30. roku życia – około 25–30% ma zauważalne objawy.
Do 50. roku życia – około 50%.
Po 70. roku życia – do 80% mężczyzn wykazuje oznaki łysienia androgenowego.

Popatrz sobie na niektórych aktorów im się zakola nie zrobiły w wielu 30 lat i utrzymały. Jak ktoś w młodym wieku łysieje to jest znak że na zakolach się nie skończy.
  • Odpowiedz
@SzmaragdowySmok: Obserwacji o procentach mężczyzn z problemami z łysieniem w zależności od wieku nikt nie neguje. W opracowaniu nie widzę nic o aktywności 5-a reduktazy w zależności od wieku a to jest właśnie ta magiczna teoria. Równie dobrze aktywność/ekspresja 5ar może być zawsze identyczna a mieszki dostają po dupie cały czas równo i "padają" najpierw te najsłabsze.
A propos Hubermana - gość niestety z tych co wiedzą wszystko i nic,
  • Odpowiedz
@BillyTheSurfer: dopuszczam że się mylę. Tylko w takim razie dlaczego u jednych działo by się to tak późno przy znikomych już androgenach. Jest też możliwość bardziej czułych receptorów. Nie wiem generalnie ciężko udowodnić coś co jeszcze samo w sobie jest przedmiotem dyskusji
  • Odpowiedz