[stevenhunter]

@Dolar_od_strony_przepompowni: A co jeśli chłop mieści się w przedziale 175-180 cm? Instrukcje niejasne

[zwyklyczlek]

@Dolar_od_strony_przepompowni: nie no, pewnie nie jeden ma wpisane 180 a przychodzi chłop niższy od niej xd

[ZuluScout]

@Dolar_od_strony_przepompowni: 33 lata i już wiesz, że wchodzisz po łokieć i żadna, ale to dosłownie żadna normalna kobieta nie przebywa na takich portalach. Nie ma nic poza p0lczyskami, ulicznicami, albo okazami powpadkowymi z kaszojadami, które ukrywają aż do czasu aż się z takimi nie spotkasz.

[Hrjk]

@Dolar_od_strony_przepompowni zawsze dawałem takie w lewo. Nie potrafiłbym traktować poważnie kogoś dla kogo wzrost jest tak ważny by kogoś odrzucać

[f.....8]

@Dolar_od_strony_przepompowni: jeśli ktoś po takim opisie daje w prawo to nic tylko współczuć.

[schweizer]

@Hrjk: Dokładnie. Wymaganie zeby chłop byl trochę wyższy od partnerki czy co najmniej rowny jest normalne i naturalne, ale te ~160cm karlice zaczynające od tego, ze jak nie masz co najmniej tyle i tyle wzrostu to nie podbijaj, to odpychająca aberracja.

[GaldCC]

@Dolar_od_strony_przepompowni: gdzie mają się podziać 176-179?

[Torchlight]

@GaldCC: zostajesz na zawsze z jej profilem odpalonym na tinderze

[Hrjk]

@schweizer tu nawet nie chodzi o to, ale mnie odpycha to ze kogoś można sprowadzić do jakiejś cechy na którą nie miał wpływu. W sensie mogą, prosze bardzo, ale ja nie mam czasu na takie znajomości.

Szkoda czasu i tyle.

[REMEMBER_WHAT_THEY_TOOK_FROM_YOU]

@Dolar_od_strony_przepompowni a grupa pomiędzy 175 a 180?

[rraf]

@Dolar_od_strony_przepompowni: Ratunku - mam 176 w prawo czy w lewo? Gdzie brakujące 5 cm :)

[Quashtan]

@Hrjk: to jeszcze długa droga przed tobą (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[Hrjk]

@Quashtan wręcz przeciwnie

[buczubuczu]

@Dolar_od_strony_przepompowni a co, jak ktoś ma między 175 a 180??? Kryterium nie rozstrzyga. Nie no, żartuję, widłami bym tego nie tknął xddd

[Antorus]

@ZuluScout: ja kiedyś miałem taka randke z internetu, byłem z nią na kilku spotkaniach no i fajna kobieta, ale za cholerę nie chciała bym przyszedł do niej na chatę. Kilka miesięcy się wzbraniała, a u mnie bywała już. Podejrzewałem, że albo ma męża, albo ma gówniaka. Bo co innego mogło by mnie aż tak zniechęcić by się tak broniła?

No to jej mówię babo idziemy albo zrywamy, bo juz mam