Wpis z mikrobloga

Tak sobie słucham nowej audycji w #eskarock „6 na 9” z Joanną Zientarską, która przeszła z Antyradio i czuję jakbym słuchał tej „krindżowej” audycji przez którą przestałem słuchać Antyradia popołudniami. Jacyś widzowie niby się nagrywają na telefon, sypią sucharami na dany temat a prowadzący to komentują i śmiechom nie ma końca. Tragedia, mam nadzieje, tak szybko jak ta audycja się pojawiła, tak zniknie, tego nie da się słuchać z rana. I jeszcze ta dwuznaczna stulejarzowa nazwa audycji „6 na 9” (,)
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach