Aktywne Wpisy
dudekk602 +6
Mam około 120k wolnych środków. Do tej pory bawiłem się w lokaty, ale w moim banku (PKO BP) są tak słabe, że szkoda strzępić ryja.
Myślę nad przejściem do innego banku i przerzucić na lepiej oprocentowane lokaty.
Obligacje też średnio, bo w perspektywie najbliższych 6-9mc mogę potrzebować tych pieniędzy na wkład własny.
Macie jakieś pomysły w co można pójść? Może jest coś o czymś nie wiem ( ͡° ͜ʖ ͡
Myślę nad przejściem do innego banku i przerzucić na lepiej oprocentowane lokaty.
Obligacje też średnio, bo w perspektywie najbliższych 6-9mc mogę potrzebować tych pieniędzy na wkład własny.
Macie jakieś pomysły w co można pójść? Może jest coś o czymś nie wiem ( ͡° ͜ʖ ͡

Bolns_Sesz +44
#samochody #pokazauto #motoryzacja
Kuurła, kilka lat temu zastanawiałem się skąd ludzie mają kasę na nowe samochody premium. A kilka dni temu sam sobie takiego kupiłem
(。◕‿‿◕。)
Oby tylko się nie psuła, bo różne są sytuację z nowymi audi. Niektóre odpalają już choinki na desce, mimo że do świąt jeszcze trochę :D
Kuurła, kilka lat temu zastanawiałem się skąd ludzie mają kasę na nowe samochody premium. A kilka dni temu sam sobie takiego kupiłem
(。◕‿‿◕。)
Oby tylko się nie psuła, bo różne są sytuację z nowymi audi. Niektóre odpalają już choinki na desce, mimo że do świąt jeszcze trochę :D
źródło: IMG_4941 kopia
Pobierz




Zakładając że macie takie ciężko chore genetycznie dziecko które można "próbować" uratować za 29 000 000zł (tyle trzeba zebrać). Po wydaniu tych 29 000 000zł jest 20% szans na przeżycie do 15 roku życia i 0% szans na normalne życie. Tym samym macie 10 dzieci również ciężko chorych, każde z nich wymaga leczenia za 2 900 000zł. W ich wypadku szansa na przeżycie do 50 lat to 50% i szansa na normalne życie to 5%.
Dlaczego ratowanie dziecka które ma nikłe szanse jest ważniejsze niż ratowanie 10 dzieci które mają ogromne szanse na przeżycie? W czym dzieci mniej chore są lepsze / ważniejsze niż dziecko nieuleczalnie chore? Nie rozumiem tego niestety. Dlaczego łatwiej zbierać ogromne sumy na ratowanie przypadków które rokują na kilka % a zbiórki na dzieci które potrzebują dużo mniejszych sum cieszą się mniejszą popularnością?
A druga kwestia - Europa jest duża, Polska to też duży kraj, tu też są dobrzy specjaliści. Dlaczego zbiórki są wyłącznie na leczenie w stanach? Nie ukrywam, urodziłam się niepełnosprawna. Jednak byłam leczona w Polsce. Nie byle gdzie bo w dobrej klinice, ale nie ukrywajmy, leczenie w dobrej Polskiej klinice jest zwykle nadal tańsze niż realizacja tego w USA. Ja osobiście nie bardzo jestem do tego przekonana. Zachęcam do dyskusji. Tyle rzygów już na mnie tu wylaliście że jakoś mnie to nie bardzo martwi.
źródło: image
PobierzJa mam i generalnie jakbym mógł mojemu młodemu przedłużyć życie, chociażby o te kilka lat to żadne pieniądze nie były by dla mnie zbyt duże. Tak to działa.
Mój syn tez sie urodził chory, na szczęście leczenie to "zaledwie" kilkadziesiąt koła przez pierwsze dwa lata jego zycia, które mamy juz za sobą. Widać efekty, i nie ma hajsu którego bym nie wydał żeby mu pomóc, gdy tego bedzie potrzebował.
Dorzuć do tego, że mają dostęp do najnowszych technologii i są często pionierami w nowych metodach leczenia i chirurgii (np. robotyka, onkologia, transplantologia)
W ogóle sama certyfikacja lekarza w usa powoduje, że byle kto się tam nie dostanie
W ogóle jak sobie przeliczysz ile kosztuje opieka medyczna usa vs Polska i
źródło: obraz_2025-08-05_093809858
Pobierzz fartem
z fartem
Ludzie nie sa rowni, niektorzy sa bogaci, ladni, zdrowi a inni biedni, brzydcy, chorzy. Niektorzy z walsnego wyboru, niektorzy nie mieli wplywu.
Tak dziala swiat. Kazdy kto twierdzi inaczej po prostu nie ogarnia.
Do rodzicow/rodziny pretensji miec nie mozna. Do tych ktorzy wplacaja raczej tez nie bo to ich pieniadze. To oni musza zdecydowac co z nimi
@