Czy to prawda, że wchodząc na czyjś profil, #wykop zasysa wszystkie dane z bazy, a dopiero potem wybiera, co wyświetlić?
Wchodząc na profil randomowego użytkownika, łatwo można się przekonać, że jak ktoś ma powiedzmy 30k akcji lub mniej, jego profil ładuje się dość szybko. Ale wchodząc na profil takiego spamera @starnak, który ma praktycznie 10 razy więcej akcji na portalu, trzeba czekać zauważalnie dłużej. Poruszanie się po jego profilu wygląda podobnie - wybierasz znaleziska = czekasz... Klikasz komentarze = czekasz... Zupełnie jakby wykop pobierał 45k jego komentarzy, być może robił paginację, i dopiero potem wyświetlał 20 najnowszych rekordów na pierwszej z 1,8 tysiąca stron.
Wchodząc na profil randomowego użytkownika, łatwo można się przekonać, że jak ktoś ma powiedzmy 30k akcji lub mniej, jego profil ładuje się dość szybko. Ale wchodząc na profil takiego spamera @starnak, który ma praktycznie 10 razy więcej akcji na portalu, trzeba czekać zauważalnie dłużej. Poruszanie się po jego profilu wygląda podobnie - wybierasz znaleziska = czekasz... Klikasz komentarze = czekasz... Zupełnie jakby wykop pobierał 45k jego komentarzy, być może robił paginację, i dopiero potem wyświetlał 20 najnowszych rekordów na pierwszej z 1,8 tysiąca stron.
Może to wyjaśni ktoś z #backend?