Wpis z mikrobloga

Byłem w tym roku pierwszy raz na Tomorrowland, a wczoraj z ciekawości pojechałem pierwszy raz na Sunrise. Różnica w festiwalu jest oczywiście ogromna. Mam wrażenie, że tomorrowland musiałby się zatrzymać w rozwoju na sto lat żeby Sunrise się do nich zbliżył, ale co jeszcze rzuciło mi się w oczy - to ludzie. Na tomorrowland ludzie mili, ładnie wyglądający, fajnie ubrani, a u nas ? Sebastiany i ich Karyny z wielkimi logami Boss na klacie, do tego jakieś Cześki, którzy chyba z ciągnika zeszli i przyjechali na festiwal i pełno wiksiarzy.
#sunrisefestival #tomorrowland
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach