Wpis z mikrobloga

Nie skąd w 2025 roku przekonanie, że linux to masochistyczny os dla geeków, gdzie nawet musisz kompilować sobie przeglądarkę. Wiele dystrybucji jeśli ktoś chce korzystać z internetu, programu office, słuchać muzyki czy odpalać gry przez np lutris nie musi przez całe życie odpalić terminala. W dodatku linux ma to czego nigdy nie będzie miał windows - nieskończona customizacja. Możesz mieć taki wygląd menu, rozpieszczenie go, kolor ikon, przecisków, kursorsa, jaki chcesz.
Większość zcarnej legendy o linux chyba pochodzi niestety od entuzjastów linuxa arch, który faktycznie jest dla pasjonatów, gdzie wszystko musisz załatwić w konsoli, ale taki mint, debian, czy fedora to wszystko klikasz kursorem jak w windows.
W dodtaku jak wybierazesz np lekkie środowisko graficzne to nawet z małą ilością ram system chodzi jak strzała, podczas gdy niejeden komp z 16/32 gb ram z Windows potrafi zamulać już po pół roku, bez ściągniętych wirusów.
Zgodzę się, że jeszcze 10 lat temu linux faktycznie nadawał się tylko do odpalenia przeglądarki, ale teraz nawet z grami jest na nim mniejszy problem niż np na windows.

#linux #linuxmasterrace #windows #technologia #informatyka #systemyoperacyjne
Jarkendarion - Nie skąd w 2025 roku przekonanie, że linux to masochistyczny os dla ge...

źródło: xfce-pandora-arc-theme

Pobierz
  • 359
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mvmxks: a napisz mi jak użyjesz lightrooma na linuxie?
Powiedz mi ile casuali robi coś więcej na komputerze niż wpisanie hasła, odpalenie Office i przeglądarki? Kto normalny w ogóle pomyśli by przed sprawdzeniem fejsbuka szczytać sobie serial porty?

Mi się nawet nie chce szukać dlaczego zorin os działa niezbyt szybko i ciągnie baterie. Jak ostanio w windowsie pogryzły mi się 3 programy od zarządzania zasilaniem to z lenistwa postawiłem system
  • Odpowiedz
a napisz mi jak użyjesz lightrooma na linuxie?


@open_or_die: czyli dochodzimy do tego samego wniosku ( o ktorym pisalem na poczatku) ze Linux nie jest dla wszystkich ( ͡° ͜ʖ ͡°) osobiście jak chce sobie edytować format RAW zdjęć które zrobiłem hobbystycznie to używam DarkTable/RawTherapee

Kto normalny w ogóle pomyśli by przed sprawdzeniem
  • Odpowiedz
Postawiłem ojcu Linux mint i od roku chodzi szczęśliwy. Ma tam wszystko czego potrzebuje.
To nie rok 2000 że kompilowalo się jądro. Osobiście Linux mint zainstalowany od siedmiu lat same updaty i upgrady. Używam linuksa od 1998 roku i pamiętam wszystkie cyrki. Teraz taki Linux mint jest przyjaźniejszy od windowsa bo nie wymusza rejestracji i integracji z chmura ms
  • Odpowiedz
czyli poszli po linii najmniejszego oporu, wskazanej im przez najlepszy marketing Cannonicala.


@mvmxks: A teraz moja teza: Mint, Ubuntu i różne forki są casual user friendly również bez płatnego wsparcia. Czasy, gdy to było bolesne minęły już trochę temu, oczywiście wbrew temu co wypisuje wielu długoletnich użytkowników, którzy nigdy nie byli w pozycji casuala, który chce tylko odpalić film na jutjubie.
  • Odpowiedz
A teraz moja teza: Mint, Ubuntu i różne forki są casual user friendly również bez płatnego wsparcia


@lycaon_pictus: no właśnie okazuje się ze nie do końca patrząc na wpisy w tym wątku
  • Odpowiedz
Ja naprawdę nie rozumiem, co wy z tymi komputerami robicie.
Używam linuxa od ponad dwudziestu lat - najpierw jako secondary boot, potem, jako primary, a od wielu lat już jako jedyny system - gdy zorientowałem się, że juz prawie nie gram w gry, a jedyne co odpalam od czasu do czasu to Half-Life na Steamie, którego wszystkie edycje działają pod linuksem niegorzej, żeby nie powiedzieć - lepiej niż w Windows.
Na codzień
  • Odpowiedz
na lixuna trzeba mieć czas


@mam_kosmate_mysli: na korzystanie z czegoś innego niż Linuks trzeba mieć czas. Od lat siedzę na jednej instalacji Debiana bez najmniejszych problemów nawet przy aktualizacjach czy zmianie sprzętu. W przeciwieństwie do Windowsa który po którejś zmianie konfiguracji sprzętowej nie raczył wstać. Nie wspominając już o wygodzie pracy i możliwości dostosowania systemu do własnych potrzeb.
  • Odpowiedz
Zaktualizowałem znajomym emerytom laptopa


@amamoh: Też tak zrobiłem. Po paru miesiącach okazuje się, że strona internetowa banku się nie wczytuje. Zdziwiony sprawdzam - okazuje się, że jest stara przeglądarka, która nie ma jakiegoś wsparcia dla funkcji bezpieczeństwa. Spoko, pewnie wystarczy ją zupdatować. Próbuję i nie mogę. Była to jakaś dziwna wersja Firefoxa standalone, do kórego nie umiem znaleźć aktualizacji. Pobieram inną przeglądarkę, ale ona też nie otwiera banku bo jakiegoś
  • Odpowiedz
w 2025 też.
Jak się ograniczasz do przeglądarki i poczty to może działa ale wszystko inne prawie zawsze kończy się konsolą i szukaniem odpowiedzi po necie i tekstami że u mnie działa.
Nawet macOS musiałem używać konsoli - choć tu sporadycznie, i dopiero tą wersje unixa moge uznać za bezproblemową. (choć nie jest darmowa)
  • Odpowiedz
dać dziadkom linuxa to gorsze niż w-------e do domu starców, chyba że synek czy inny wnuczek kuc liczy na szybkie kopnięcie w kalendarz to wtedy tak


@rafau16: widać że z linuxem mało masz wspólnego. To najlepszy system dla nieogarów właśnie, bo możesz go tak ustawić, że nic się przez lata nie zmieni.
Ja tymczasem miałem falę telefonów po wymuszonym update do win11 od rodziny, bo
" a gdzie jest start"
"A czemu pasek
  • Odpowiedz
@Jarkendarion: bo jak chodzi o rezygnację z Windows, to nagle każdy potrzebuje AutoCAD, zaawansowany program do robienia tabelek i pakiet Adobe bo jest profesjonalnym profesjonalistą
  • Odpowiedz
@open_or_die: czyli dochodzimy do tego samego wniosku ( o ktorym pisalem na poczatku) ze Linux nie jest dla wszystkich ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@mvmxks: niepotrzebnie potem robiłeś wywody że wystarczy wybrać odpowiednie distro (oczywiście nie to które mi się podoba).
Jak specyfika twojej pracy czy hobby nie wymaga użycia linuxa to go nie używasz na siłę. Jak masz laptopa z Windowsem i działa to
  • Odpowiedz