Wpis z mikrobloga

Mam pytanie do wykopowych prokreatorów (w tym i tych aspirujących) - jak widzicie przyszłość dziecka za 10-20 lat? Bo ja personalnie widzę to w c-------h barwach.

Globalne temperatury już od kilku lat unoszą się powyżej targetu 1.5C od czasów preindustrialnych ustanowionego na konwencji paryskiej, co miało być bezpieczną przystanią jeśli chodzi o zmiany klimatu. Te zmiany już widać w anomaliach pogodowych czy cenach żywności (głównie m.in. kawa czy kakao), nie mówiąc o całej masie innych następstw i sprzężeniu zwrotnym z tego powstałym. W 2050 będziemy mieli 2-3C i będzie znacznie gorzej niż teraz.

Rewolucja AI w praktyce przeora rynek pracy, a potem cały kontrakt społeczny oraz scenę geopolityczną - raczej z pewnością na niekorzyść przeciętnego obywatela, który padnie ofiarą dużego bezrobocia, rozbuchanych nierówności oraz skutecznego jak nigdy wcześniej state surveillance.

W dobie zmian klimatu i AI globalnym hegemonem rządzi stary dziadek i protegowani, który właśnie tworzy quasifaszystowski establishment. Na Florydzie powstaje obóz koncentracyjny, a ICE dostaje na 2026 budżet większy niż Marines. A będzie rządzić najbliższe 3.5 lat. Myślę, że kwestią czasu jest, zanim podobni mu ludzie przejmą rządy w Europie i będziemy widzieć dalszą erozję demokracji, jakakolwiek by wadliwa nie była.

Na lokalnym poletku - obecny system ekonomiczny oraz absolutnie fatalna demografia powodują robienie dzieci grą w większego głupca. Coraz mniej ludzi ma dzieci = bezdzietni mogą poświęcić więcej czasu pracy i wywalenie dzieciatych z rynku. Im młodszy rocznik tym dłużej będzie musiał znosić efekty zwijającego się państwa na każdej płaszczyźnie wskutek braku nowych obywateli do popychania tej piramidy. Zwinie się też polskie wojsko przez brak rekruta, chyba, że wprowadzą zetkę, czego nie chcę dla siebie i dzieci. Do tego zagrożenie Ruskimi, którzy w mojej opinii mogą się zręcznie zaadoptować do realiów nowego świata, a słabą demografię zategować Uzbekami czy Kirgizami szukającymi zarobku.

Itd. itp.

Personalnie mógłbym mieć dziecko gdyby nie to, że po prostu nie widzę dla niego przyszłości w tym świecie ani ja nie jestem nie wiadomo jak dziany by mu to zapewnić (sam się zresztą boję o swoją). Jeśli dzieciak nie zostanie jakimś lekarzem50k (zostaje 0.5% społeczeństwa a podobny sukces odnosi myślę max kolejne 0.5%) to będzie mieć p--------e. Brakuje mi jednocześnie jakiegoś punktu zaczepienia dającego jakąś nadzieję na przyszłość.

Zapraszam do dyskusji.

#demografia #zwiazki #dzieci #ekonomia #nieruchomosci #takaprawda
Zielonka021124 - Mam pytanie do wykopowych prokreatorów (w tym i tych aspirujących) -...

źródło: MV5BMTM4Mjg5ODEzMV5BMl5BanBnXkFtZTcwMDc3NDk0NA@@._V1_

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Zielonka021124

Lubię te teksty gdzie najpierw wymienia sie tendencje i ogólnie pokazuje spadek jakości życia, a potem mówi z pogarda ze faszysci przejmują swiat.

A to antyfaszyści, od których faszysci przyjemuja swiata - nie doprowadzili do tego ze ludzie godzą sa na dekoracje idące kompromisy w nadzieji na odmianę tendencji, ktore zafundowali im ich oświeceni, wspaniali, światli antyfaszyści?

Strasznie to dziwne i zakręcone... ;)
  • Odpowiedz
  • 0
@Zielonka021124

Mijasz sie z pytaniem... czemu antyfaszyści doprowadzili do sytaucji kiedy faszysci odbierają im demokratycznie władze?... nie wiedzieli co robia?... swiat ich oszukal? A moze nie nadawali sie do niczego innego jak tarcie chrzanu skoro tak dzis wyja - jakby bycie antyfaszysta i magrnialziacja faszyzmu bylo.ich istotna istnienia.
  • Odpowiedz
@del855: nie mijam się z pytaniem. "Antyfaszyści" czyt. liberałowie/demokraci doprowadzili do takiej sytuacji, ponieważ są w kieszeniach bogoli i nie zmienili systemu który premiuje posiadanie majątku, daje ulgi bardzo bogatym a dyma ludzi pracujących de facto demontując mobilność społeczną.
  • Odpowiedz
@del855: Republika Weimarska mogła sobie istnieć z większymi lub mniejszymi problemami, ale pokojowo i się rozwijać. Ale nie, do władzy musieli pchać się nacjonalistyczne świry, których populistyczne hasełka trafiały do prostych ludzi, którzy ich wybrali (skąd my to znamy xD) no i źle się skończyło.
herman-gering - @del855: Republika Weimarska mogła sobie istnieć z większymi lub mnie...

źródło: nY2APXl2EhHeZelD

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 0
@herman-gering

I znowu fikoly... "musieli sie pchac do władzy"... pokaz mi takich co sie do wladzy nie pchają? Czyli kto jest winny?... no pokaz palcem kto jest winny przejęcia wladzy przez tych czy tamtych? Winna jest ZAWSZE poprzednia władza.

Zwalanie na populizm jest juz nudne. A moze populizmem bylo wybranie poprzedniej wladzy? No jak ktos nieudolny, kto nie potrafił zapobiec przejęciu wladzy przez Hitlera moze sie nazwać nie populista? No wziął
  • Odpowiedz
@del855: Pfff, oczywiście że są obiektywnie lepsze i gorsze wybory. I ja też nie lubię demokracji, właśnie dlatego że chłop po podstawówce ma prawa wyborcze. I dlatego właśnie populistyczni faszyści dochodzą do władzy, oni temu chłopowi mówią że to wina Żydów/imigrantów/kobiet że jest nieudacznikiem.
  • Odpowiedz
  • 0
@herman-gering

Obiektywizm w demorkacji sie nie sprawdza i widzą to wszyscy, tu sa emocjie i racjonalność. Jednak - z jakiegoś magicznego powodu wszyscy demokracji bronią. Dlaczego? Bo tylko w takim systemie w teorii kazdy, nawet największą szumowania, idiota, fantasta itp- moze rządzić. Czyli jest konsensu ponad podziałami- demokracja super.
  • Odpowiedz
@Raf_Alinski: Dzieci rodzi się mniej z powodu tego, że człowiek potrzebuje więcej czasu dla siebie (zajęcia, praca, rower, rozrywka, kino, socjalmedia itp), nie ma czasu się nudzić, jest to trend światowy, jedynie w krajach południa gdzie nie ma takich udogodnień rodzi się więcej dzieci, z powodu, że ludzie się nudzą i mają więcej czasu ;)
  • Odpowiedz
Personalnie mógłbym mieć dziecko gdyby nie to, że po prostu nie widzę dla niego przyszłości w tym świecie ani ja nie jestem nie wiadomo jak dziany by mu to zapewnić (sam się zresztą boję o swoją). Jeśli dzieciak nie zostanie jakimś lekarzem50k (zostaje 0.5% społeczeństwa a podobny sukces odnosi myślę max kolejne 0.5%) to będzie mieć p--------e. Brakuje mi jednocześnie jakiegoś punktu zaczepienia dającego jakąś nadzieję na przyszłość.


@Zielonka021124: To
  • Odpowiedz
@Tom3kt: ja bym stawial bardziej na to ze jednak religia nie ma takiego znaczenia jak kiedys w wiekszosci krajow swiata oraz to ze w wiekszosci krajow swiata a szczegolnie w Europie mamy dostep do bardzo taniej skutecznej antykoncepcji
  • Odpowiedz
@herman-gering: To nie miało szans się udać. Weimar to był bardziej nieudany eksperyment społeczny próby wprowadzenia demokracji w społeczeństwie, które tak naprawdę nigdy jej nie chciało i było bardziej symbolem ich przegranej wojny. Konstytucja to był kompletny bajzel, parlament był zbyt podzielony i zawierał zdecydowanie zbyt dużo radykałów: ostatecznie wybór sprowadzał się do tego czy Niemcy woleli komunistów czy nazistów, ci ostatni mieli dodatkowy języczek u wagi w postaci chadeków
  • Odpowiedz