Wpis z mikrobloga

@instant_gratification_monkey: po 5 latach pracowałem na stanowisku mida, firma to średnie korpo, główny oddział w Niemczech, my w Polsce robiliśmy obliczenia od wentylatorów po maszty - taka specyfika branży, bo projektowaliśmy ciągi wentylacyjno-lakiernicze dla hal produkcyjnych. Ja zarabiałem 8200 brutto, seniorzy u nas mieli 11000. Po przejściu na analityka / data engineera jako junior dostałem 7400 brutto na start i po 3 miesiącach 1000 zł podwyżki dalej jako junior. Presja
  • Odpowiedz
@dexterpol: a to slyszalem od znajomych z pracy, ze ja jestem zadowolny z niecalych 8.5k a oni po pol roku zarabiali po 12+ xD niektorzy na B2B uciekli zeby miec jeszcze wiecej, ale jak sie pieniadze skonczyly to im podziekowali i musieli szukac roboty w innych korpo
  • Odpowiedz
@ratty: być może, ale też nie jest tak, że siedzę tylko w tych dashboardach, staram się dalej rozwijać mimo wszystko btw. jak ostatnio sprawdzałem, to chat też nieźle sobie radzi z obliczeniami numerycznymi
  • Odpowiedz
  • 0
@BrakWolnegoLoginu też robiłem jako mesowiec kilka lat a potem się okazało ze w innej firmie jako konstruktor mam dużo więcej (chociaż i tak ale nie miałem), więc to też zależy po prostu jak się trafi z zarobkami
  • Odpowiedz
@BrakWolnegoLoginu: inżynier w polsce to niestety frajerstwo i trzeba emigrować albo kończysz w jakims kołchozie jako konstruktor za 8k-10k brutto. Jak już AI za parę lat i hindusi przejmą rynek to sobie wrócisz do inżynierii może sytuacja się poprawi. Ja np siedzę pomiędzy DE a BI bo w controllingu jest nędza 15k brutto to max a zadań tyle jakby jakimś cfo chcieli żeby został
  • Odpowiedz