Wpis z mikrobloga

Pytanie do ekspertów.
Wczoraj tj 20.07.2025 kolizja dwóch samochodów. Na wysokości węzła Kleszczów autostrada A4 kierunek Wrocław -Katowice. Najechanie?uderzenie w tył pojazdu przez inny pojazd. Trochę plastiku na ziemi zero wycieków płynów eksploatacyjnych. Przyjeżdża karetka sztuk jedna. Radiowóz sztuk jedna i cztery sztuki wozów strażackich PSP w sile 12-20 chłopa bo albo 3 na pojazd albo 5 chłopa. Karetka nie zabrała nikogo odjechała po 15 minutach Radiowóz wiadomo ogarniał sytuacje. Uszkodzone pojazdy stoją na pasie awaryjnym. A strażacy podziwiają widoki. Moje pytanie po co i dla czego jest angażowane tyle siły strażackiej w tak błahe zdarzenia. To nie pierwsze moje spostrzeżenie takie. Czy strażacy na takiej akcji mają dodatkowo płacone od wyjazdu czy byle stłuczka i jedzie wszystko co jest w okolicy?
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zależy jak zgłoszenie było sformułowane. Może nie mieli tyle szczegółów. A może chcieli zrobić sobie wyjazd, żeby mieć wyższą emeryturę - tak w dużym skrócie działa.
  • Odpowiedz
@Hibernetyk: bo takie są procedury, autostrady to szczególne miejsca na których jest duża prędkość, zwykle zderzenie może skończyć się tragicznie+korek więc wysylają tyle wozów by jak najszybciej usunąć problem, dyspozytor często też nie zna skali zdarzenia bo ci co zgłaszają sami nie wiedzą, zazwyczaj mówią że dwa auta się zderzyły i nie wiedzą co z pasażerami.... A strażacy mają normalne etaty, nikt im nie płaci dodatkowo od takich wyjazdów
  • Odpowiedz
@Hibernetyk: wszystko zależy co powiedział zgłaszający. Jeśli panikował, zgłosił osoby ranne (a kogoś zgłosił skoro była karetka), problem z otwarciem auta, rozlane paliwo (ryzyko pożaru) to zadysponowali do zabezpieczenia ruchu, do usunięcia rozlanych płynów, do otwarcia aut.
  • Odpowiedz
  • 0
@gregor40: Czyli przyjechali popatrzeli i zostali na 2h bo nie było nic do roboty. Z zajęć jakie mieli to zamietli ulice z plastików i czekali aż milicja zakończy działania związane z kolizją. Byłem w 7 może w 8 aucie i widziałem działania. Zaciekawiło mnie właśnie to że nie odjechali zostawiając jeden wóz. Tylko właśnie wszyscy czekali na coś.
  • Odpowiedz