Wpis z mikrobloga

Czemu moje ciało jest takie szerokie? Jeszcze gdyby moje kości urosły na długość tak samo jak na szerokość to by było spoko, bo bym przynajmniej był wysoki, bym miał te 4 metry i by mi płacili za możliwość przetwarzania danych osobowych w księdze rekordów irlandzkiego niskoprocentowego ciemnego piwa. A tak to jak założę ubrania to wyglądam jak zwykły #grubas, zwłaszcza że muszę nosić luźne rozmiary, bo ubrania są robione pod grubasów a nie pod potwory Frankensteina, więc najciaśniejsza część ubrania musi wchodzić na najszerszą część mojego ciała. Spodni regular/straight fit w swoim rozmiarze nie założę, bo łydka będzie blokować, bym musiał nosić jakiś kosmiczny rozmiar. Slim fit też powoli się opinają na łydce. Niedługo będe musiał nosić oversized albo skinny fit.

Schudnąć se mogę jedząc mniej, ale wtedy znika tłuszcz, a mięśnie dalej rosną mimo że nie ćwiczę już w ogóle. Przy 150kg już widać zarys mięśni na rękach i nogach, a jak schudnę poniżej 110kg to zaczynają wyłazić żebra jak u anorektyczki bo są takie wielkie. Ogólnie najnaturalniej wyglądam przy około 130 kg, wtedy jestem taki druid z #diablo4 - niby gruby ale umięśniony i w dotyku twardy. Mężczyźni o podobnym wzroście i wadze jak nie pakują to są tłuści i w dotyku się przelewają przez ręce, a ja taki twardy. Ale jak jestem w ubraniach to tego nie widać, wyglądam jak typowy grubas, dopiero jak zacznę się ruszać to widać różnicę bo grubasy zwykle są powolne i ociężałe a ja z tymi mięśniami poruszam się zwinnie jak jakiś Legolas z Hobbita.

#przegryw
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@An-Dagda: tak slang, ale na osobę atrakcyjną fizycznie z dobrymi genami. Zacznij jakiś box uprawiać, widać że masz ku temu warunki. Możesz zostać sportowcem i z takimi genami odnosić sukcesy. Pchnięcie kulą, rzut młotem?
  • Odpowiedz