Wpis z mikrobloga

@6th_Sense: a mnie serio to najbardziej zawsze dziwi.

Gdy umiera ktoś znany na raka - i nagle - to przecież co szkodzi powiedzieć:

"Zmarł na raka płuc, nie palcie papierosów"
"Zmarl na czerniaka,
  • Odpowiedz
@dzieju41: Jak napisali, że odwołują trasę, a potem jeszcze ktoś dodał żeby się modlić lub trzymać za nią kciuki, to wiedziałem, że jest ostro.

PS. Czy ona czasami nie chorowała na raka kilka lat temu? Może nawrót?
  • Odpowiedz
@SzalonyOgorek: odpowiem w ten sposób:
Szanuję, że nie informują. To decyzja rodziny i nic mi do tego.

Nie żałuję, że nie informują, aby później uświadamiać społeczeństwo, aczkolwiek jeżeli to działa choćby na jedną osobę, to ekstra.
Jestem ciekawa, bo każdy nowotwór zabija w innym tempie, daje inne objawy. Zastanawiam się bardziej nad technicznymi aspektami. Oraz nad tym, że jeszcze w kwietniu miała być trasa a w lipcu już nie żyje
  • Odpowiedz