Wpis z mikrobloga

Życie to walka ze złem.
Taki Hitler był niepozornym artystą, chuchrem z urwanym jądrem po I wojnie światowej. Kto by się spodziewał, że w teorii taki leszcz dojdzie do władzy nad krajem, a jeszcze lepiej, wymyśli, że w sumie palenie ludzi w fabrykach będzie spoko rozwiązaniem.
Dlatego też nie ma co być p---ą i pozwalać na złe traktowanie siebie samego. Ktoś jest chujem? Oddaj mu, k---a. Oddaj. To tylko człowiek. Jak go uderzysz, to go zaboli.
Hitlerowi, Stalinowi, czy innemu c-----i nikt nie oddawał i co? No i pozwolono im na rozwój. Ludzie cierpieli w ciszy, gdy oni krzywdzili świadomie innych. Nie ma k---a żadnego cierpienia w ciszy. Na ostro. Bez p---------a się. Złym ludziom nie można pozwolić wygrać.
Zaczyna się od lekkiego naginania prawa. Kończy się na j-----u ludzi.
Nie, k---a. Po prostu nie.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach