[Mirkova]

Takie głupoty wyświetlają mi się na fejsbuku (matkowe profile- tu akurat "mamadu"), mnie to przeraża dokąd ten świat zmierza, biedne bombelki uciemiężone mówieniem do obcych "dzień dobry". Na litość boską, żeby w zwykłym zwrocie grzecznościowym doszukiwać się głębi, osobowości i własnego samopoczucia, cofamy się jako społeczeństwo, w dodatku wmawiając sobie że to rozwój.
#dzieci

[krytyk__wartosciujacy]

@Mirkova: jak zawsze - to nie takie proste. Nie można oczekiwać, że dziecko będzie mówić dzień dobry osobom, których np.. nie lubi lub się ich boi.
Z czasem nauczą się, że odpowiednio powiedziane "dzień dobry" to takie spierd alaj dla dorosłych

[huopisko]

@Mirkova ale przecież tak jest, to tylko durna pusta formułka bez żadnego znaczenia, każdy to mówi bo "tak wypada" i nic więcej
ale jak już tego nie powiesz to jest wielka ku*wa afera jakbyś komuś straszną krzywdę wyrządził xD

[MuszeZalozycKontoByFiltrowacGowno]

@huopisko: tak dzialaja reguly spoleczne i kultura, mozesz w nie miec calkiem w------e, ale nie dziw sie, ze reszta spoleczenstwa tez bedzie miala w------e w Ciebie. Jak myslisz, kogo to bardziej zaboli?

Jestesmy istotami spolecznymi i ostracyzm, wstyd, izolacja to sa przepotezne uczucia.

[huopisko]

@MuszeZalozycKontoByFiltrowacGowno ale co to faktycznie zmienia czy ktoś to mówi, czy nie? mój dzień magicznie nie stanie się lepszy bo jakiś random, gdzie obustronnie mamy w siebie w------e, powie mi to puste "dzień dobry"

[MuszeZalozycKontoByFiltrowacGowno]

@huopisko: na mnie to np. wplywa pozytywnie. Zycie sklada sie z malych rzeczy, kulturalna wymiana zdan potrafi wyrzucic dawke dopaminy. Ba, nawet jak teraz bedziesz imitowac usmiech, mimo nie bycia w dobrym humorze to troszke oszukasz organizm i tez wytworzy wiecej hormonow szczescia niz gdybys tego nie zrobil.

W kazdym razie, kazdemu jego p---o. Ja zachecam do interakcji spolecznych, jestesmy skazani na siebie na tej planecie wiec warto byc chociaz

[huopisko]

@MuszeZalozycKontoByFiltrowacGowno a na mnie negatywnie, co najmniej irytujące jak cię ktoś zaczepia na zewnątrz