Wpis z mikrobloga

#apteczka #szpej #ekwipunekwozonycodziennie #pierwszapomoc

Siema. Uporządkowałem graty ze starej apteczki + to co walało się gdzieś po bagażniku, dorzuciłem trochę nowości i zmontowałem set na przemierzanie bezkresu polskiej patologii drogowej. Szczególnie użyteczne w sezonie letnim, gdy wysyp rowerzystów, motocyklistów i ogólnie wzmożony ruch.

Baza - uznałem, że można oszczędzić. Nie potrzebowałem plecaka z kuloodpornej cordury, bo to nie ZRM czy zaplecze frontu. Padło na plecak z Ali, który jak za stówkę, to jest całkiem przyzwoity i pojemny.

Co wewnątrz? Nie jestem turbolem wannabe medavac, więc nie ma tu igieł do odbarczania odmy, celoxów czy zestawu do robienia konikotomii ( ͡° ͜ʖ ͡°), ale...

1. Technikalia i ochrona osobista:

- dwie kamizelki odblaskowe (może nie zapewnią nieśmiertelności, ale ryzyko potrącenia jakby mniejsze),
- okulary ochronne,
- dwie latarki czołowe (najzwyklejsze, z promocji w dyskoncie) + zapasowe baterie,
- młotek do zbijania szyb,
- nożyczki medyczne x2,
- dwa duże worki na śmieci + kilka sztuk mniejszych strunówek 1,5l i 3l,
- rękawiczki nitrylowe dużo,
- zwykłe chusteczki higieniczne na otarcie łez,
- dwa permanentne markery,

2. Zestaw na małe bubu (spakowany osobno):

- plastry wszelkiego rodzaju,
- małe kompresy,
- pęseta,
- opatrunki oczne,
- cold pack,
- wąski przylepiec,
- stripy do zamykania ran w dwóch rozmiarach,
- dwie małe opaski dziane,

3. Zestaw na duże bubu:

- staza blackfront (mam dwa oryginalne CATy w innych miejscach, dałem szansę, bo krajowe środowisko medyczne poleca + parę groszy taniej),
- dwa opatrunki typu izraelskiego,
- opatrunek wentylowy,
- duże gazy 1m^2, 1/2m^2,
- pocket mask,

4. Pozostały szpej opatrunkowy i okołomedyczny:

- kompresy i gazy w różnych rozmiarach,
- bandaże elastyczne różnej szerokości,
- dwie szerokie opaski dziane,
- kilka dodatkowych bandaży z "gotowych" apteczek "DIN" z przeznaczeniem na dodatkowy ucisk lub warstwę chłonną,
- codofixy w rozmiarach 4 i 6,
- opatrunek hydrożelowy 12x12,
- odsysaczka do kleszczy,
- trzy chusty trójkątne z agrafkami,
- cztery folie NRC + "bivy bag" NRC,
- szeroki plaster na rolce,
- dwie chińskie szyny typu splint,

Przy najbliższej okazji dorzucę pewnie kilka ogrzewaczy chemicznych. Brakuje szarej taśmy, ale ta i tak jest w bagaju w dużej rolce.
Pytania, wolne wnioski, uwagi i zażalenia mile widziane.

Bezpiecznej podróży!
djg - #apteczka #szpej #ekwipunekwożonycodziennie #pierwszapomoc

Siema. Uporządkował...

źródło: GRO_9663

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@KosmicznyBarszcz: Dzięki! Co do epipenu, to w sumie już wolno. W tym roku znowelizowano ustawę o Państwowym Ratownictwie Medycznym, w tym definicję pierwszej pomocy, według której brzmienia każdy w ramach pierwszej pomocy może podać poszkodowanemu adrenalinę w austrzykawce, glukagon etc. Na zapas bym tego nie woził w aucie, bo jego wnętrze bądź co bądź jest narażone na wysokie temperatury, jednak warto mieć świadomość, że przepisy dają taką możliwość.
  • Odpowiedz
@_djg_: Rewelacja
- IMO kamizelka przynajmniej jedna powinna być w schowku, bo zanim dostaniesz się do apteczki do bagażnika to jesteś nieoznaczony
- myślałem o rurkach ustno-gardłowych?
- poproszę o namiar na plecak na Ali - skorzystam, że sprawdzony
  • Odpowiedz
  • 0
@edward_teller: Dzięki. Co do kamizelki, to fakt - racjonalny argument.
Plecak kupiony z tego ogłoszenia: KLIK - teraz widzę cena nieco wzrosła, ja kupiłem za 108 cebulionów.

Co do rurek UG, to nie rozważałem, gdyż nie mam doświadczenia. Może jak kiedyś wybuduję się bliżej swojej OSP i zacznę regularnie brać udział w działaniach i zrobię KPP, to rozbuduję zestaw. ;)
  • Odpowiedz