Wpis z mikrobloga

#programista15k #programowanie #stem #fizyka #psychologia

Skąd się wzięło tak wywalone ego wśród ludzi siedzących w IT że do programowania trzeba się urodzić z nie wiadomo jakimi zdolnościami i jak niesamowicie trudne to jest itp. Mimo iż obecnie to chyba najpopularniejszy nazwijmy to "kierunek ścisły" na uczelniach ?
Bo jakoś wśród chemików, fizyków, matematyków wszelakich inżynierów itp. w innych "dziedzinach ścisłych"/STEM nie ma takiego kółeczka wzajemnej adoracji (mimo iż często są to osoby które zahaczają o jakąś formę autyzmu).
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@1Andrzejek123_ pracuje w IT od 11 lat i nie widzę tego ego u nikogo, ale często o tym czytam czy słyszę od ludzi co nie znają osobiście czy jakoś blisko nikogo w IT. Ludzie co idą na techniczne kierunki często łączą cechy autystyczne (niekoniecznie autyzm) przez co łatwiej się im dogadać. Ludzie neurotypowi często odbierają autystyka jako kogoś wywyższającego się tylko ze względu na to że ten nie domyśla się jak
  • Odpowiedz
@1Andrzejek123_: To nie ego. To tylko narzekanie na mase ludzi, ktorzy poszli do IT nie majac do tego zadnych predyspozycji i praca z takimi osobami to meczarnia ( ͡° ͜ʖ ͡°) W innych dziedzinach ten problem jest duzo mniejszy, bo malo kto pojdzie na chemika "bo jest to modne i dobrze placa".
  • Odpowiedz
nie majac do tego zadnych predyspozycji i praca z takimi osobami to meczarnia


@Kresse: Jakież to predyspozycje trzeba mieć do klepania crudów i guzików? ¯\(ツ)/¯ W gamedevie to jeszcze matmę trzeba ogarniać, ale tam nikt dla kasy nie idzie.
  • Odpowiedz
@Kitku_Karola: Osobiście znam dość sporo osób z IT z skrajnie wywalonym ego i ciężko te osoby nazwać "autystyczne", jednocześnie znam ludzi którzy są mocno zafascynowani np. jednym konkretnym działem fizyki do tego stopnia że autentycznie ciężko porozmawiać z nimi na inny temat (gdzie przy okazji nie ma jakiegoś wywyższania się).
@Kresse: Bo ostatnio stwierdziłem że szybciej fizyk/chemik przekwalifikuje się pod programistę, a w drugą stronę już niekoniecznie i
  • Odpowiedz
@Romska_Palo_Ul_Laputa: ja przez 10 lat blisko pracowałem z dwoma takimi agentami z ego w kosmosie i żaden z nich nie był wybitnie zdolny tylko byli spoceńcami od małego siedzącymi tylko przy komputerze xD. Cała reszta zawsze spoko ludzie i nawet ci bardzo bystrzy to pomimo swoich niedociągnięć społecznych też nie byli jacyś odklejeni w porównaniu do wcześniej wspomnianych spoceńców
  • Odpowiedz
@Romska_Palo_Ul_Laputa: Ale jakoś wśród ludzi którzy np. dobrze ogarniają np. chemię (która jest przecież nauką bardzo na myślenie) podejrzewam że średnia IQ też jest ponad 100, ale jakoś z nimi da się "normalnie" rozmawiać + większość cieszy się jak ktoś się tym zainteresuje (i nie ma tekstów "do tego trzeba się urodzić z talentem") xd
  • Odpowiedz
@1Andrzejek123_ co do przekwalifikowania to na chemika czy fizyka z programisty to ciężko, ale to też zależy czy to programista maszyn/mikrokontrolerow/gier czy zwykły klepacz kodu w korpo. Zwykłym klepaczem kodu w korpo serio może zostać każdy kto potrafi po prostu myśleć logicznie, ale pisanie kodu pod gry czy maszyny wymaga już zaawansowania w wiedze z fizyki, matematyki czy niekiedy nawet z wiedzy z medycyny/chemii jeśli maszyny to są te co używają
  • Odpowiedz
@XanderPLXE: No ja nie wiem, moze zdolnosc abstrakcyjnego myslenia, zeby twoj kod nie wygladal jak gowno, albo umiejetnosc szybkiego przyswajania wiedzy, zeby ogarnac dziesiatki bibliotek, umiec ewaluowac, ktore rozwiazania pasuja do twojego projektu i przy okazji ogarniac jeszcze wiedze domenowa. Uwierz mi, ze pracowalem juz z programistami, ktorym 20x na review piszesz, zeby nazywali metody po ludzku i pisali sensowne testy, a oni swoje ¯\(ツ)/¯

@1Andrzejek123_: No generalnie
  • Odpowiedz
@1Andrzejek123_ jeśli ktoś uważa że trzeba mieć talent by zostać programistą to jest po prostu debilem XD przecież naukowo jest dowiedzione że umiejętności matematycznych trzeba się nauczyć i owszem można mieć predyspozycje do nich ale one raczej pomogą Ci się tego nauczyć w krótszym czasie niż osobie bez tych predyspozycji. Zatem osoba z „talentem” już za dzieciaka będzie programować coś bo mu to łatwo przyjdzie, a ktoś bez tych predyspozycji namęczy
  • Odpowiedz
No ja nie wiem, moze zdolnosc abstrakcyjnego myslenia, zeby twoj kod nie wygladal jak gowno, albo umiejetnosc szybkiego przyswajania wiedzy, zeby ogarnac dziesiatki bibliotek, umiec ewaluowac, ktore rozwiazania pasuja do twojego projektu i przy okazji ogarniac jeszcze wiedze domenowa.


@Kresse: Czyli muszą potrafić coś co każda osoba techniczna w jakiejkolwiek branży. To nie są żadne predyspozycje specjalne, a frazesy wymyślone przez wielkich "pasjonatów" co tylko psują branżę. A ogarniać dziesiątki
  • Odpowiedz
@Romska_Palo_Ul_Laputa: Z obserwacji: u mnie na technologii chemicznej były dwa typy ludzi - albo osoby które się nie dostały na medycynę i myślały że "przekiblowanie" sobie u nas roku pomoże im poprawić maturę z chemii albo osoby które rzeczywiście były "pasjonatami tematu".
@TurboDynamo: Najlepiej zarabiająca osoba którą ja znam nie jest po żadnej informatyce tylko ochronie środowiska ¯\(ツ)/¯ (tylko ona poszła na to z myślą że wie co
  • Odpowiedz
@XanderPLXE: Z grubsza tak. W każdej branży ścisłej potrzebne są te skille i problem jest właśnie z tym, że osoby np. po bootcampach ich właśnie nie mają. W innych dziedzinach inżynieryjnych nie ma tego problemu, bo nie ma chyba bootcampów na fizyka xD Generalnie dobry programista też powinien być w stanie zostać np. chemikiem, jeśli dostanie odpowiednio dużo czasu na naukę.

Nie rozumiem tylko, czemu prawie zawsze pojawia się temat
  • Odpowiedz
@Kresse: Obecnie aby byś technikiem-laborantem w labie analitycznym wystarczy liceum i znajomość excela, źródło: kolega jest szefem działu w pewnej firmie chemicznej xD (a i tak ten zawód coraz bardziej wymiera bo jest automatyzowany)
  • Odpowiedz
Najlepiej zarabiająca osoba którą ja znam nie jest po żadnej informatyce tylko ochronie środowiska ¯\(ツ)/¯ (tylko ona poszła na to z myślą że wie co robi a nie "bo podobno po tym jest duża kasa", tak jak kilka lat temu było z infą)


@1Andrzejek123_: fajny dowód anegdotyczny ale nie mający żadnego znaczenia. Większość ludzi ma problem z programistami bo mają ból d--y że ktoś śmie zarabiać na europejskim poziomie.
  • Odpowiedz
@TurboDynamo: Cała „tajemnica” rzekomo kosmicznych zarobków programistów w Polsce to w gruncie rzeczy nic innego jak outsourcing. No bo przecież jak ktoś dostaje niemiecką najniższą krajową, ale wydaje ją w złotówkach, to nagle wygląda jak król życia. U nas robi się z tego prestiż i elita, a na zachodzie to "zwykły" zawód.
  • Odpowiedz
Obecnie aby byś technikiem-laborantem w labie analitycznym wystarczy liceum i znajomość excela


@1Andrzejek123_: No właśnie, i mimo to nikt generalizuje i nie robi beki z zawodu chemika, że to tylko technik. W IT natomiast każdy programista to crudowiec i generalnie nic nie musi umieć, bo to wszystko przecież proste crudy (patrz komentarze wyżej). Generalnie programista to imho podobny zawod jak każdy inny ścisły i wymaga podobnych predyspozycji.
  • Odpowiedz