Wpis z mikrobloga

Ale w tym #tvn24 sie kreca. mam niezla #bekazlewactwa

"Z nami pani profesor, politolozka (...)
Dzien dobry pani profesor"

To albo "pani profesor" i wtedy "politolog"

Albo:
"pani profesorka, politolozka. Dzien dobry pani profesorko" :DDDDD
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@cinivo237: kierowniczka, dyrektorka, dentystka, sprzataczka, policjantka, kasjerka, nauczycielka (i pewno wiele innych ale nie chce mi sie na szybko myslec :P)

To znamy od dawien dawna i nikomu jakos nie przeszkadza. Dlaczego wiec (nie tylko mnie) przeszkada psyholozka, nurkini itp?
  • Odpowiedz
@gorzki99 bo jakoś się kłóci z rozsądkiem i aż uszy bolą, a poza tym te nowe nazwy wiążą się z modą na tworzenie feminatywów na siłę, z ideologią. To ta ideologia przeszkadza w moim odczuciu, szczególnie gdy jest w skrajnej formie i jest forsowana gdzie się da. Te nazwy które już funkcjonowały przedtem, nie powstały w wyniku ideologii, tylko naturalnie - ewolucja języka, i też dlatego tak nie rażą
  • Odpowiedz
  • 1
a poza tym te nowe nazwy wiążą się z modą na tworzenie feminatywów na siłę, z ideologią. To ta ideologia przeszkadza w moim odczuciu, szczególnie gdy jest w skrajnej formie i jest forsowana gdzie się da.


@cinivo237: OK przekonales mnie. Cos w tym jest. Mysle ze masz racje.
  • Odpowiedz
  • 0
pewnie jesteś konserwatystą i lubisz to co znane i stare.

@swiadomy_anakolut: Otoz nie do konca. Ja jestem dosc otwarty na nowosci. NIe mam nic przeciwko zmianom. Jesli te zmiany wystepuja samoistnie.

Slusznie miras wyzej zauwazyl: Przeszkadza mia wciskanie zmian na sile. Samoistne zmiany mi nie przeszkadzaja.
  • Odpowiedz
Przeszkadza mia wciskanie zmian na sile


@gorzki99: A co tu jest rzekomo wciskane na siłę? Feminatywy są przecież stare, sto lat temu też z nich korzystano. To właśnie w PRL sztucznie zwalczano ich użycie, na rzecz form męskich. To było poparte ideologicznie i wspierane przez państwo, a teraz wykopek jeden z drugim, tak rzekomo nienawidzący PRL, nagle wielce burzy się na łamanie zasad języka wypromowanych w tym okresie, jeszcze paradoksalnie
  • Odpowiedz
  • 0
A co tu jest rzekomo wciskane na siłę? Feminatywy są przecież stare, sto lat temu też z nich korzystano.


@swiadomy_anakolut: OK zgoda. Tylko ze jezyk ewoluuje? Kiedys mowiono "zwis meski" k---s oznaczal zupelnie cos innego niz dzis i nie byl wulgarny. Zamiast j pisano czasem y. Na pewno chcesz powrotu?

Jesli chcesz to dlaczego chcesz wybierac do czego chcesz wracac a do czego
  • Odpowiedz