[Uuroboros]

w następnym tygodniu pierwszy raz w życiu zacznę czytac lalkę, zobaczymy czy wokulski faktycznie jest taką sigmą a łęcka taką szmatą

[Uuroboros]

@Czlowiek_Lasu: mam doświadczenia z książkami takie że jak bohater jest legitny to zazwyczaj książka jest dobra, a przymierzałem się do lalki już od pół roku

[RandyBobandy]

@Uuroboros Wokulski to bezwstydny simp bez grama szacunku do siebie, a nie żaden sigma xd

[mathia963]

@Uuroboros: beta i potężny cope odnośnie wszystkiego co robi dla Julki

[Niggalke]

@Uuroboros: Wokulski ligma ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[leeaxe]

@RandyBobandy: właśnie miałem pisać że Wokulski to beciak, a Łęcką jeszcze nie wyskakana przed ścianą xF

[testa_di_moro]

@Uuroboros: Wokulski to stuleja i spermiage

[wladca_morii]

@Uuroboros:

[C.....u]

@Uuroboros: Jedna z niewielu długich lektur, które przeczytałam. Moim zdaniem fajnie się czyta, ciekawy jest też kontekst historyczny. Wszystko co ludzie tutaj opisują jest też zwyczajnie głupie - Łęcka była dużo młodsza od Wokulskiego, więc niby nie wiem czemu miała być nim zainteresowana. To jest to typowe wyparcie starszych facetów, że jak masz kasę to będziesz z 20-latkami. A w realu kobiety niezależnie od wieku preferują swoich rówieśników.

[MechanicznaPitaja]

@Uuroboros uwielbiam lalkę, czytałam 2 razy, raz w liceum a potem jakoś na studiach bo chciałam sobie przypomnieć, mimo że prawie nie czytam książek. Nie wiem dlaczego to jest tak hejtowana lektura w szkołach :P

[not_me]

@Uuroboros: Stary chciał mieć trophy wife, Łęckiej w sumie nie dziwię się, że nie chciała dziada, aczkolwiek kijowo się zachowała. Jak dobrze pamiętam, to Łęcka była z bieda-szlachty, więc łączyła wady biedaka (bieda finansowa) i szlachcica (jak u Walaszka - „a co wolno szlachcicowi?”). W sumie to bardziej książka o patologii tamtych czasów (i dalej aktualna, np. jak była akcja, że jakiś urzędnik dorabiał sobie chyba na dostarczaniu pizzy i

[estazz]

@Uuroboros: Polecam audiobook, do słuchania podczas rutynowych czynności "na autopilocie".

Książka nie "absolutny top", ale na pewno grubo powyżej przeciętnej. Wiele pamiętliwych sytuacji i kwestii w tej książce, ale jedna mnie najbardziej uderzyła kiedy słuchałem (i aż się zatrzymałem i przewinąłem do tyłu, żeby jeszcze raz tego posłuchać): jakaś kobieta (którą znał, ale nie pamiętam dokładnie kto) tłumaczy Wokulskiemu "typową naturę kobiet". Gdybym nie wiedział, że książka jest z przełomu

[AnulkaS34d]

@Uuroboros: przegryw i cuckold. Gdyby nie kasa byłby typowym przegrywam z wykopu

[Uuroboros]

Gdyby nie kasa byłby typowym przegrywam z wykopu

@AnulkaS34d: trochę to nie ma sensu, bo jakby przegryw miał kasę i łeb do biznesu to też nie byłby przegrywem. Generalnie kasa i różne ruchomości i nieruchomości definiują pozycję społeczną bez względu na wewnętrzny stoicyzm czy nihilizm
@Tatankajotanka: sobie może kiedyś sprawdzę, zawalony książkami jestem i biorę na chybił trafił