Wpis z mikrobloga

Możecie mi powiedzieć czemu źle myślę, ale przy tak małym lesie i dostępie do mieszkania, a więc i zapachu poszukiwanego nie można puścić za nim psów? Wtedy jedno z dwóch, albo będzie próbował takiego wilczura zastrzelić - wtedy zdradzi swoją pozycję, albo psy go unieszkodliwią - też profit.

PS. Jako osoba, która coś tam ze służbami wspólnego ma, biorę też pod uwagę, że po prostu nikt na to nie wpadł.

#limanowa #policja #afera
Javert_012824 - Możecie mi powiedzieć czemu źle myślę, ale przy tak małym lesie i dos...

źródło: 1000020764

Pobierz
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Javert_012824: Sumie psy policyjne powinny mieć nadajniki GPS żeby można by było je łatwo zlokalizować. Tylko jeśli zaatakują nie tą osobę, to byłby przypał.
  • Odpowiedz
@Javert_012824: małym lesie ? Chyba tylko palcem po mapie..te lasy się łączą z gorcami, pełno krzaków, zagajników pomiędzy, paryje i inne zbocza i wąwozy. Na mapie jak ktoś z rownin jest to może się wydawać jak lasek a w rzeczywistości byś tych lasów w jeden dzień nie przeszedł.
  • Odpowiedz
@Javert_012824: teoretycznie można puścić tropika. Zostanie odstrzelony zaraz po ujawnieniu Edka bo to psy nieagresywne. Nikt nie nadąży za takim psem, więc dłuższa chwila minie zanim jakiekolwiek siły środki dotrą na miejsce. Oddali się i po puszczeniu kolejnego tropika też go odstrzeli. I w koło Macieju. Lasek tylko na Google wygląda na mały a w rzeczywistości jest bardzo trudny do szybkiego połykania dystansu. O dronach zapomnij, nie wiem co to
  • Odpowiedz
@Kamillos33: Dziękuję za merytoryczny argument. A owczarki niemieckie czy podobnie ostre psy się nie nadają do tego? Plus (to widziałem tylko w filmach typu Skazani na Shawshank) chyba taki tropik w stylu Bloodhounda idzie na smyczy z ludźmi? Poza tym jak wcześniej ktoś napisał może mieć nadajnik, a śmigłowce tam latają i tak, więc może być cały czas nad nim.
  • Odpowiedz
@Javert_012824: wiele psów się nadaje w tym owczarki też, ale w policji tropiki są nieagresywne ze względu na szkolenie. Mają oznaczać osoby zaginione szczekaniem / sygnałem GPS. Agresywne tropiące też są ale śmigają na smyczy z przewodnikiem, niestety ich umiejętności tropienia mówiąc ogólnikowo są ograniczone. temat rzeka, ale masz rację - jest to do zrobienia psami tylko wiąże się z dużym ryzykiem. Zresztą ludźmi też to jest do zrobienia bo
  • Odpowiedz
@Kamillos33: im nie przegadasz a co do ryzyka się nie wypowiem czy lepiej gościa złapać szybko ryzykownie czy na spokojnie(tu pytanie czy go znajdą). Ten chłop robił w nadleśnictwie zna ten las od 50lat więc tak jakby był w domu i chyba jednak lepiej go odciąć i szukać do czasu aż zdechnie bo uciec mu się nie uda ktoś go rozpozna. No i zagrożenia poza tymi co go szukają raczej
  • Odpowiedz