Wpis z mikrobloga

Chcę sobie nawadnianie trawnika zrobić. Ktoś poradzi jakiego systemu użyć, jakiej firmy, komu to zlecić? Wodę chcę ze studni - nie ma tam pompy więc to kolejna rzecz którą trzeba zaprojektować.

#ogrod #nawadnianie #trawnik
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kwanty Czytam, ale nie wiem co Ci podpowiedzieć. Ja nie mam podlewania trawnika - wychodzę z założenia, że trawa ma sobie poradzić sama (mieszanka Suchum).
Podlewanie punktowe chcę zrobić u siebie w formie DIY - mam 10m3 zbiornika na deszczówkę. Przed pracami brukarskimi puściłem tam linię nawadniającą 25mm + 2 kable: LAN i 3żyłowy 2.5mm. Planuję studzienki co 15m jako miejsca przyszłego odgałęzienia dla tego systemu.
Pompa będzie w zbiorniku na
  • Odpowiedz
@kwanty: najważniejsza rzecz to pompę dobierasz pod wydatek wody na sekcje przy ciśnieniu na którym mają pracować zraszacze, druga sprawa to pompa podpięta na styczniku pod sterownik nawodnienia a nie pod wyłącznik ciśnieniowy i staraj się mieć jak najmniej zraszaczy (lepiej kilka dużych zraszaczy z dużym pokryciem niż pierdyliard małych bo psują się tak samo szybko - im ich więcej tym więcej do wymiany po latach)
  • Odpowiedz
  • 0
najważniejsza rzecz to pompę dobierasz pod wydatek wody na sekcje przy ciśnieniu na którym mają pracować zraszacze, druga sprawa to pompa podpięta na styczniku pod sterownik nawodnienia a nie pod wyłącznik ciśnieniowy i staraj się mieć jak najmniej zraszaczy (lepiej kilka dużych zraszaczy z dużym pokryciem niż pierdyliard małych bo psują się tak samo szybko - im ich więcej tym więcej do wymiany po latach


@FejsFak: Właśnie dlatego chciałbym, żeby
  • Odpowiedz
  • 0
sam sobie zrob, polecam rain bird


@uzytkownik_wykop_pl: Mówisz, że rozsądne? Widziałem sporo osprzętu do podlewania tej firmy. Nawet zacząłem czytać jakie mają te sterowniki funkcje. Jaki to jest sprzęt pod względem niezawodoności? Chiński-jednoroczny czy coś co bęzie działać dłużej?
  • Odpowiedz
@kwanty: studnia kręgowa nie nadaje się do tego - chyba, że byś dodał do niej zbiornik buforowy o pojemności zapewniającej zapas wody na cały dzień i pompował do niego wodę ze studni po kilkadziesiąt litrów co kilkadziesiąt minut bo na dłuższe pompowanie nie ma w tej studni wystarczającej ilości wody a jak jest susza to jest jej jeszcze mniej a jest potrzebne najwięcej. Skąd w ogóle jesteś?

Ja używam pomp
  • Odpowiedz
  • 0
@FejsFak: No to mnie zmartwiłeś :-/ Na zbiornik nie mam miejsca na działce, nie wiem czy chcę się bawić w studnie głębinową - to jest chyba spory koszt, pozwolenia, wjazd sprzętem na działkę (też się nie bardzo da), etc...

Mam pompę zatapialną do brudnej wody, w tym roku sprawdzę jaka jest wydajność mojej studni. Ona może być znacznie większa niż typowa bo to jest studnia która zbiera wodę z drenów
  • Odpowiedz
  • 0
Rainbird to chyba topka, mam od 2 lat i działa a nawet systemu nie przedmuchuję na zimę. Zaraz za rainbirdem jest hunter.


@uzytkownik_wykop_pl: Czy te systemy da się programować z zewnątrz (jakieś API mają żebym sobie uruchomił kiedy chcę?).

Czy to co masz może mieć wejście na jakiś czujnik wilgotności gleby żeby podlewać tylko wtedy kiedy potrzeba?
  • Odpowiedz
@kwanty zależy od sterownika ale sterownik ma wbudowaną możliwość tworzenia harmonogramów, podpięcie modułu WiFi czy modułu wilgotności. Moduł wilgotności działa na zasadzie czy spadła odpowiednia ilość deszczu, ale chyba są też takie które sprawdzają wilgotność gleby
  • Odpowiedz
@kwanty: w twoich okolicach to chyba tylko studnia głębinowa ma sens. Jeśli chodzi o studnię kręgową to po prostu sprawdź jej wydajność - nalewasz wody do wiaderka bez buforowania czyli bezpośrednio to co ci pompa pompuje, mierzysz czas z jak największą dokładnością i przeliczasz to na litry/minutę. Jak już wiesz ile pompuje twoje pompa to mierzysz czas wypompowania całej studni (pompa ma pompować cały czas z pełną mocą). No i
  • Odpowiedz
@uzytkownik_wykop_pl: ja bym powiedział że na odwrót. To Hunter jak pierwszy wprowadził dysze typu MP rotator. Rainbird zrobił to chyba dopiero po 2 latach. To że nie przedmuchujesz to tylko znaczy, że masz łagodne zimy albo wyjątkowe szczęście. Fizyki cieczy przy zamarzaniu nie oszukasz.
  • Odpowiedz