Wpis z mikrobloga

Nie mogę znaleźć popularnego ostatnio na twitterze filmiku z gościem twierdzącym, że w ciele kobiety po każdym stosunku zostaje cząstka nasienia partnera, zgodnie ze słynną teorią "przesiąkania poglądami" dlatego później jak się hajtniesz z taką panną to masz dzieci słabo do ciebie podobne bo się wymieszały z genami jej poprzednich facetów. Ktoś coś o tym ma do poczytania? prawda to w ogóle? w sensie, "przygodny s--s" to fikcja bo każde zbliżenie zostawia w organizmie kobiety niezbywalny ślad
#p0lka #blackpill #zwiazki #twitter
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

w ciele kobiety po każdym stosunku zostaje cząstka nasienia partnera


@Zopyross: to nie prawda, ale prawdą jest coś trochę zbliżonego. Otóż po każdej ciąży w ciele kobiety pozostaje część genów płodu a co za tym idzie ojca płodu.
Ale po odbytym stosunku nic nie zostaje.
  • Odpowiedz
gdzie konkretnie to się odkłada?


@Zopyross: zgoogluj po detale, ale czytałem że jest to widoczne w kodzie genetycznym kobiety.
Oczywiście ja nie jestem naukowcem i możliwe że zrobili mnie w bambuko, to też jest możliwe.
  • Odpowiedz
coś takiego faktycznie istnieje


@Zopyross: jest spora różnica między stosunkiem a ciążą. Kobieta która odbyła stosunek bez zabezpieczenia że 100 mężczyznami nie ma żadnego śladu, a kobieta która uprawiała s--s raz ale zaszła w ciążę ma odbitkę.
Jakby nie widzę jakie by to miało mieć znaczenie
  • Odpowiedz