Wpis z mikrobloga

Chłop kiedyś jak miał 17 lat miał praktyki w piekarni. Biegały tam myszy oraz szczury a niektórzy praktykanci pluli do ciasta i zakwasu chlebowego. Piekarze chlali na nockach i spali czasami na dworze na tych deskach co się chleb z pieca wyciąga a potem w kosze i do sklepu. Mało tego czasami coś wleciało do ciasta z kieszeni np. sznurek albo moneta i tak zostało w chlebie.

#przegryw
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach