Wpis z mikrobloga

Jak to się ostatecznie tłumaczy, że wśród dziewczyn wydaje się że łatwiej trafić, zajętą, żonatą, zaręczoną, a
u chłopów już tak nie jest. Czy rzeczywiście zjawisko tego że kobiety biorą starszych partnerów jest na tyle duże, że można. zauważyć taką lukę?
#przegryw #zwiazki
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@konto90099009: Zgadzam się, ale pod kątem par jedna osoba z jedną osobą, jeżeli chodzi o pary hetero to powinno być po równo singli obu płci i zajętych. Załóżmy że mało męscy mężczyźni o przeciętnym albo poniżej wyglądzie nie mają pary, to w tym równaniu które kobiety też nie mają pary.
  • Odpowiedz
@Morritz Poza oczywistym "mam chłopaka" jako wymówka, chłop w związku często mniej się socjalizuje. Raz, że baba truje dupę i go monopolizuje, dwa, że jeśli chodził szukać baby, to już nie musi. Ogólnie baby wychodzą więcej z domu i konsumują usługi.

No i część ma starszych chłopów, obcokrajowców i ostatecznie 1000 bolców w telefonie.
  • Odpowiedz
@Morritz: W sumie to może wyglądać (nie wiem, czy matematycznie jest to spójne), że po prostu w swojej grupie rówieśniczej (strzelam, że masz wiek w przedziale 20-30) łatwiej trafić na zajętą kobietę niż mężczyznę, bo też przykładowo do kobiety mającej 20 lat może potencjalnie startować z sukcesem typy od 20 do 30 roku życia (z naciskiem na 20-25), podczas gdy mężczyzna 20 letni rozchwytywany potencjalnie przez kobiety w przedziale wieku
  • Odpowiedz
@Morritz:

1. Starsi podbierają i beciakują. Zwróć uwagę na piramidę wieku. Spadek się kumuluje jak procent składany.
2. Emigracja i związki z obcokrajowcami. Także nie dysponuję liczbami, ale samo to robi ogromną dziurę.
3. Faktycznie zajęta, czy na telefon Chada, który ma 5-10 pod ręką?
4. Sponsorowane przez dziadów z kasą. Inaczej patrz na koleżankę ze studiów z markowymi ciuchami i iphonem
  • Odpowiedz