Wpis z mikrobloga

Podjąłem się zdobywania prawa jazdy kat. A i mam zagwozdke. Kupić eq, czy nie kupić i bazować na tym ze szkoły jazdy? Rękawice kupiłem za 150 najtańsze. Kask - trochę za duży - pożyczyłem od kuzyna. Kask i kurtkę mogę dostać że szkoły jazdy, ale różnie może być z rozmiarami. Kominiarkę zakupię może dzisiaj, bo to wiem że się przyda.
Problem mam, bo idę na to prawko że względu na to, że mi się zachciało i żeby coś se w tym moim życiu zrobić, a nie - kisić siebie i pieniędze w domu. Nie jest powiedziane, że wsiąknę w jeżdżenie, bo dotychczas kilka razy tylko się przejechałem skuterem, a decyzję o prawku podjąłem, z powodu youtube i dlatego nie wiem, czy jakbym jednak niezbyt dużo jeździł, albo w ogóle nie zdał, to czy sprzedaż tego używanego kasku będzie łatwa. Co byście poradzili?

Dodam, że żeby kupić stacjonarnie to mogę w #buskozdroj - 20 minut jazdy i chyba niezbyt duży wybór
#kielce - godzina jazdy, większy wybór
#rrmoto - stacjonarnie 2 godziny jazdy, internetowo szybko. W obu przypadkach duży wybór
#motocykle
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@Loco_Tranquilo Mi nawet nie chcieli dać kasku z powodów higieny, ostatecznie i tak zapisałem się na kurs po zakupie połowy szpeju a cała reszta przyda się na kiedy indziej.

Nie wiem czy chciałbym nosić kask po kimś. Na placyku się fest spocisz.
  • Odpowiedz
@Loco_Tranquilo: kup sobie na pierwszy kask jakieś LS2 nie jest to duży wydatek. Nie sądzę żeby było wielu amatorów na używane kaski. Podjedź na Warszawską lub Okrzei w Kielcach przymierz porównaj. Kup przez neta zawsze możesz oddać jak rozmiar zły.
  • Odpowiedz
@khrop: Wszystko zależy jak bardzo jesteś zdecydowany. Zakładam, że jak wydajesz 3k+ na prawko to raczej nie zrezygnujesz, więc warto się zastanowić nad swoim kompletem dla wygody i komfortu. Jesli jednak nadal się wahasz to podstawowe minimum już masz, kask i rękawice. Do jazdy po placu wystarczą ci jeansy i jakieś wysokie buty, kurtkę pewnie ci dadzą w szkole. Ona nie musi wyglądać, ma zabezpieczać, chociaż na placu grozi ci
  • Odpowiedz
@khrop w sumie racja z tym poceniem. Mi chłop z osk mówił, że coś tam ma na pożyczenie, chociaż tylko przez telefon i tak jakoś brzmiał jakby niechętnie, chyba że tak mi się tylko wydawało. @pan_zbych no właśnie tak myślę że przez neta chyba jednak będzie w porządku, bo jest ten czas na zwrot w razie czego, tylko potrzebowałem opinii :D
@WybuchowyCzajnik z tym zdecydowaniem to tak sinusoidalnie wygląda,
  • Odpowiedz
@Loco_Tranquilo: Rękawice, kask, kominiarka, wszystko swoje. Tutaj chodzi też o względy higieniczne. Kask zostanie z Tobą po zrobieniu prawka. Możesz kupić już teraz docelowy. Myślę, że wsiąkniesz, tylko musisz mieć swoją maszynę i zacząć jeździć i odkrywać okolice inne, niż te, które pokonujesz zwyczajowo samochodem.
  • Odpowiedz
@Zielony34 jak przyjdzie paczka to ponoszę go przez jakiś czas i jak będzie źle to odeślę. W razie czego to odwiedzę sklep stacjonarnie, ale wolałem przez internet bo trochę taniej i wybór chyba większy
  • Odpowiedz
@Loco_Tranquilo Ale rozumiesz, ze ponoszenie go chwilę kompletnie nic ci nie da? Przecież nikt nie każe ci kupować stacjonarnie. Idziesz do sklepu, mierzysz, robisz zdjęcia modeli które są dobrze dobrane i szukasz w necie. Nigdy odwrotnie. Ty nawet nie masz pojęcia, jak kask ma leżeć na twojej głowie, żebyś nie zrobil sobie krzywdy. Anuluj zamówienie i idz najpierw do sklepu po pomoc przy wyborze kasku.
  • Odpowiedz
@Zielony34 tak, właśnie wiem że lepiej byłoby w ten sposób, ale mam godzinę drogi do większego sklepu. Niby nie dużo, ale po pracy to mi się mało chce tam jechać. Jakbym miał bliżej to bym si ę nawet nie zastanawiał
  • Odpowiedz
@Loco_Tranquilo Jedz w sobotę. Tu chodzi o twoje zdrowie i w skrajnych przypadkach życie. Źle dobrany kask moze zrobić ci kuku podczas wypadku, oraz możesz mieć na przykład bóle głowy podczas jazdy = utrata koncentracji. Godzina drogi w jedną stronę to znikome poświęcenie..
  • Odpowiedz
@Loco_Tranquilo: pierwszy używany kask kupiłem używany LS przez neta, jak. wspomina kolega wyżej nie miałem świadomości, ze jest trochę za mały, ale przerobilem sobie go pod siebie w miejscu uszu wybrałem trochę i jeździłem w nim 3 lata i to nie tak, ze jak kupisz zly to dostaniesz ślepoty, albo paraliż, przecież jak będzie ci w nim niewygodnie to będziesz to wiedział, kto ma to lepiej wiedzieć jak nie ty
  • Odpowiedz
@krzysztof2033 generalnie z tą sprawą odnośnie tego, czy jechać do sklepu czy kupić online rozbija się o moją piwniczakowatość. Gdybym nie był mną to bym już dawno pojechał i kupił w sklepie penwie. Poczekam na ten co zamówiłem i może od razu jak pojadę do paczkomatu to się wybiorę dalej do sklepu.
  • Odpowiedz
@Loco_Tranquilo: Ja robię kurs i w ciągu 2/3 miesięcy już kupiłem wszystko. Buty, spodnie, kurtkę, kask, rękawice. Kurta jak na razie jakaś na promocji (ale z atestami itd), rękawice podobnie, kask też wybrałem taki <1000 zł na razie. Nie dlatego, że chcę oszczędzić na zdrowiu, ale po prostu nie wiem jeszcze czego od kasku oczekiwać.

Jak masz standardowe wymiary, to da się bardzo tanio kupić te rzeczy. Ja za kurtkę
  • Odpowiedz