Wpis z mikrobloga

@p0lka_witaminka Też to zauważam od dłuższego czasu. Myślę, że w połowie baby mają wyjebongo w normików, a w połowie pękają w środku z braku atencji.

A chłopy po prostu zaczynają się uczyć, że randkowanie i podryw to próba przekupienia laski, której się nie do końca podobasz, a nie domyślny stan przyrody. To ogólnie wymysł konsumpcjonizmu jak pierścionki z brylantem.
  • Odpowiedz
@p0lka_witaminka: One zwyczajnie siedzą sobie w barach i ogródkach piwnych na biforku, a później porobione idą do klubów ocierać się o chadów i im obciągać w kiblach, nie dopowiadaj sobie jakiś teorii o sprawiedliwości i samotnych kobietach, za które nawet incele się nie biorą.
  • Odpowiedz