Właśnie sobie jechałem rowerkiem na nocke do piekarni przez puste miasto i jakaś beemka do mnie podjechała, a tam jakiś oski z julką obok i mi się pyta czy się ścigamy śmiejąc się ehhh nawet w drodze do pracy spokoju nie ma chuop, ale popisówa przed julką musiała być
#przegryw