Aktywne Wpisy

bober234 +917
Za namową pracownika banku założyłem lokatę dwuletnią, która inwestowała moje pieniądze w akcje spółki Alphabet. Lokata miała gwarantowany zysk 4,2%, a maksymalny 30%.
W dniu otwarcia akcje Alphabet kosztowały 130 dolarów, a w dniu zamknięcia już 246. Można więc powiedzieć, że spółka urosła o około 70%.
Jakie było moje zdziwienie, gdy w piątek lokata się zakończyła, a na moje konto trafiło… tylko 4,2%.
Poniżej wklejam odpowiedź pracownika banku .
Dziś przeczytałem regulamin
W dniu otwarcia akcje Alphabet kosztowały 130 dolarów, a w dniu zamknięcia już 246. Można więc powiedzieć, że spółka urosła o około 70%.
Jakie było moje zdziwienie, gdy w piątek lokata się zakończyła, a na moje konto trafiło… tylko 4,2%.
Poniżej wklejam odpowiedź pracownika banku .
Dziś przeczytałem regulamin
źródło: image_picker_9D95E293-32D9-4EC5-A6BF-0D0155F882EA-35986-00000D4F7B3DF5F8
Pobierz
Jakby ktoś jeszcze myślał , że ten system nie jest po to by wykorzystać obywateli
zdjęcie zrobione 20 min temu
#systemkaucyjny #aldi
zdjęcie zrobione 20 min temu
#systemkaucyjny #aldi
źródło: image
Pobierz




Autorski tag #alternatywneteorie
Część 3 z serii "Przekazy od obcej istoty" na temat funkcjonowania rzeczywistości fizycznej i wpływania na nią. O co tutaj chodzi? Wyjaśnienie znajduje się w części pierwszej < Link >
----------------------------------------------------------------------------------------------------
3. ŻYCIE SIĘ NIE DZIEJE DLA CIEBIE, ONO SIĘ DZIEJE PRZEZ CIEBIE.
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Twoja rzeczywistość nie ma własnego umysłu. Nie może się zmienić bez ciebie. Możesz udawać, że tak jest, ale naprawdę nie istnieje coś takiego jak powiedzenie: „No cóż, tak po prostu się stało. Nie wiem dlaczego, po prostu się stało.” Życie się nie dzieje dla ciebie; ono się dzieje przez ciebie.
Ponieważ każdy z was jest oczami Stworzenia. Każda istota w Stworzeniu to jeszcze jeden sposób, w jaki Stworzenie może spojrzeć na siebie z innego kąta, z innej perspektywy. Ale zostałeś stworzony jako „ja” z wolną wolą. Możesz zdecydować, jaki aspekt Stworzenia zobaczysz — i jak go zobaczysz.
Wielu z was nauczono myśleć, że wasze zmysły fizyczne służą do „widzenia” rzeczywistości. Nauczono was myśleć, że wasze zmysły są oknami, przez które można zobaczyć Wszechświat. W pewnym sensie to prawda; jednak wasze zmysły są bardziej filtrem niż oknem — odcinają 99% wszystkiego, czego nie potrzebujesz widzieć, lub czego nie chcesz widzieć. Twoje zmysły pozwalają ci widzieć tylko tę rzeczywistość, w którą najsilniej wierzysz — do tego służą. A gdy poszerzysz swoją świadomość tego, co możesz zobaczyć, twoje zmysły się poszerzą, by to objąć.
Do pewnego stopnia będą istniały ograniczenia tego, czego możesz doświadczyć poprzez zmysły, dopóki pozostajesz istotą fizyczną. Ale masz znacznie więcej swobody niż cię nauczono. Nie tylko wykluczasz 99,999% całej rzeczywistości, koncentrując się na fizycznym wymiarze, ale nawet wasi własni naukowcy rozumieją, że wasze zmysły wykluczają 99,999% waszego fizycznego wymiaru. Możecie widzieć tylko w bardzo wąskim zakresie światła i słyszeć w bardzo wąskim zakresie dźwięku.
W miarę jak rozszerzasz swoje widzenie i wgląd, stajesz się coraz bardziej wrażliwy na więcej energii, która cię otacza cały czas. Dlatego nie tylko twoje fizyczne widzenie, ale i niefizyczna „wizyjna świadomość” stanie się bardziej czuła na inne formy informacji.
To dlatego, w waszej obecnej epoce transformacji, wielu ludzi zaczyna widzieć rzeczy, których „nie ma” i słyszeć rzeczy, których „nie ma”. Ale te rzeczy są — po prostu na innej częstotliwości niż wasza. Cała rzeczywistość jest produktem zmieniających się częstotliwości w pierwotnej energii, z której stworzony jest cały Wszechświat. Inne wymiary doświadczenia współistnieją z tobą tu i teraz, tylko na nieco innej częstotliwości. Dlatego ich nie postrzegasz.
Czasem, kiedy twoja świadoma czujność opada, pozwalasz sobie na chwilowe dostrzeżenie tych innych wymiarów. Ale z powodu tego, czego nauczono cię o tym, czym ma być rzeczywistość, te doświadczenia często wywołują w tobie ogromny lęk — i je odcinasz. Tych, którzy ich nie odcinają, nazywasz „obłąkanymi”. Ale oni widzą rzeczywistości równie realne jak ta, którą widzisz ty. Po prostu widzą rzeczywistości, które nie są tą uzgodnioną przez większość.
Czasami zauważysz, że mają ogromne trudności z odnalezieniem się w swoim życiu i z relacją do twojego świata. Ale trudności, które przeżywają, nie wynikają z tego, że widzą inne rzeczywistości — trudności wynikają z tego, że nie mogą komunikować tego, co widzą, z powrotem do twojej rzeczywistości.
Czasem dana osoba jest na tyle bystra, by znaleźć sposób na przekazanie tego, co postrzega, z powrotem do znanej jej rzeczywistości. Gdy uda się płynnie przekazać informacje z jednej rzeczywistości do drugiej, już nie nazywacie ich szalonymi — nazywacie ich geniuszami. Albo — z bardziej artystycznej perspektywy — nazywacie ich wizjonerami.
Główna różnica między osobą, którą nazywacie „szaloną”, a tą, którą nazywacie „wizjonerem”, polega na tym, że wizjoner potrafi zamanifestować przynajmniej część tego, co postrzega.
Z naszej perspektywy wszyscy jesteście zdolni do bycia wizjonerami. W pewnym sensie już nimi jesteście, ponieważ używacie swojej wyobraźni, by tworzyć rzeczywistość, którą już otrzymujecie.
Ale ponieważ wielu z was nie zostało nauczonych, jak to robić najlepiej — pozwólcie, że skorzystam z tej okazji, by przypomnieć każdemu z was, że nie istnieje „właściwy” ani „niewłaściwy” sposób na medytację. Kluczowe jest zrozumienie, że wasza wyobraźnia jest dokładnie dostrojona do częstotliwości wibracyjnej istoty, którą jesteście.
Dlatego każda odmiana tego, co wam zasugeruję, stworzona przez waszą wyobraźnię, będzie odpowiednia dla istoty, którą jesteście.
źródło: 8737dbda939ef301331fff459e621eea
PobierzCo do chęci - to pierwotnie próbowałem samemu tłumaczyć te wpisy i chciałem zrobić z nich serię, ale było to faktycznie nieco męczące. Ostatnio potestowałem ChatGPT i on bardzo dobrze sobie radzi z tłumaczeniem, znacznie lepiej niż zwykłe translatory typu Google czy Deepl.