Aktywne Wpisy

jmuhha +88
Ktoś mi wytłumaczy skąd ludzie zarabiający <5 k stać na budowę domu w powiatowym? ( ಠ_ಠ)

źródło: 1000018373
Pobierz
lifapek +732

źródło: temp_file948856678473861860
PobierzSkopiuj link
Skopiuj linkźródło: 1000018373
Pobierzźródło: temp_file948856678473861860
PobierzRegulamin
Reklama
Kontakt
O nas
FAQ
Osiągnięcia
Ranking
Ludzie patrzą z pogardą jak dowiadują się, że robisz na budowie. Wracasz do domu brudny, zakurzony i śmierdzący. Po pracy jesteś wykończony nie tylko fizycznie, ale również często psychicznie, przez terminy, poprawki, złą atmosferę i daleki dojazd. Praca niepewna, dziś masz robotę, w zimie jakiś przestój. Odżywiasz się niezdrowo, nie ma jak podgrzać jedzenia, albo lodówki żeby coś schować. Cały czas te kanapki w foli aluminiowej. Po pracy nie masz siły pójść na siłownię, ugotować coś dobrego, dokształcić się, odwiedzić znajomych, myślisz tylko żeby jednać się przed tv, albo kompa, a potem do spania.
Teraz zacząłem robotę entry level it i jest 10000% przyjemniej sobie pracować z biura, albo domu. Towarzystwo całkiem inne, kawka, herbatka, ciasteczko i ploteczki lecą, albo w domu klikasz w kąkuter i na teamsach dzwonisz. Cały czas uczę się czegoś nowego, wysyłają mnie na konferencje, oferują zapłatę za szkolenia i certyfikaty, w czasie pracy robię kursy.
Praca fizola zabija nie tylko całą ambicję życiową, ale również w zależności co robisz to wysiadają kolana, kręgosłup, ręce, czy nogi. Nie myślisz, nie rozwiasz się, tylko jak ta mała albo robot po pewnym czasie wszystko lecisz z automatu, bo kolejny raz robisz dokładnie to samo.
Jakakolwiek praca biurowa jest lepsza niż praca zwykłego fizola, nawet jak zarobisz dwa razy mniej. Jak będzie kryzys, AI mnie zastąpi itp to na fizola lub na budowe i tak zawszę będę mógł wrócić bo biorą każdego.... Póki co na budowę nie wracam.
#pracait #robpill #kolchoz #pracbaza #budowa #pasta
Ja zawsze mowie z perspektywy lat, ze nic tak nie motywuje do ukonczenia w miare dobrych studiow i do znalezienia w miare znosnej pracy biurowej, jak epizodyczna praca fizyczna na budowie, na magazynie czy w jakiejs sortowni/szklarni za granica. Nabiera sie wowczas szacunku do pracy
Stolarstwo, hydraulika itd to są bardzo trudne fachy i wymagają kumatości nie mniejszej niż informatyk, nie mówiąc o Julkach po administracji. Jeżeli jesteś fachowcem to jesteś kimś XD. Jest duże zapotrzebowanie na takich ludzi, w przeciwieństwie do IT. Nie myl fachu z robotnikiem niewykwalifikowanym.
Fajnie było póki Janusze nie skumali że jako student mam 1-2 zł więcej na h
Skończyło się stanie na paierosku
Zaczął się z-------l
W ciągu kolejnych ~10 lat pracy fizycznej zaczął przypominać i wyglądać bardziej jak mój dziadek aniżeli mój ojciec xD Nie mówiąc już o zdrowiu i lataniu
Ogólnie zależy od roboty. Cieśla ze swoim warsztatem to wygryw i nie ma porównania do korpo z ciągłym stresem.
Chyba nie pracowałeś w IT że pierdzielisz takie głupoty, psycha siada szybko bo zamiast siedzieć w domu i chillować myślisz o pracy cały czas. I tym jak ta branża jest k---a niestabilna, często też nie płacą na czas.