Wpis z mikrobloga

#rower:

Jest kilka sposobów by dobrze ustawić hamulce tarczowe.

- Standardowy czyli zaciskamy hamulec i dokręcamy.
- Czasem to nie pomaga to warto dać ''dystans'' z jednej lub obu stron tarczy na przykład dedykowane metalowe wkładki lub co sam osobiście preferuję warstwa czy więcej typowej papierowej taśmy malarskiej lub elektrycznej i dokręcamy.
- Kolejny sposób na oporne hamulce to planowanie dosyć drogim przyrządem ''gniazd'' mocowania na widelcu czy ramie
- Również efektywnym sposobem jest doginanie blaszek podtrzymujących klocki hamulcowe.
- Ale częstokroć po prostu tarcza bije więc trzeba ją dogiąć, do tej pory robiłem to kombinerkami owiniętymi taśmą ale w końcu kupiłem przyrząd.

Domowym raczej rzeźnickim sposobem na wybicie łożysk z koła jest wepchnięcie w bok tulei potem przez śrubokręt lub inny wybijak wypchanie łożyska z piasty. Również można spróbować bez wyciągania przedmuchać kompresorem łożyska w kole potem umyć, przedmuchać i nowy smar ale to tymczasowe rozwiązanie. Więc kupiłem wypychacz do łożysk tylko szkoda, że nie pomyślałem by wydać kilka zeta więcej by było w jakiejś skrzyneczce plastikowej nie tak luzem.

Rzecz jasna od majfrendów.
4x80 - #rower: 

Jest kilka sposobów by dobrze ustawić hamulce tarczowe.

- Standardo...

źródło: 20250609_141208

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ujdzie: Moim zdaniem to, że nawet w najdroższych sprzętach musisz się użerać z ustawianiem klocków to jest jakiś błąd w sztuce, błąd w matriksie :) Od ponad 30 lat technologia stoi w miejscu, widocznie nie jest to tak upierdliwe, żeby trzeba było wymyślać coś nowego. ¯\(ツ)/¯ a przed szybkim zużyciem w czasie jazdy po błocie to wiadomo, najlepiej osłonić taśmą izolacyjną, bo żeby producent zacisków wymyślił na to jakiś patent
  • Odpowiedz