Wpis z mikrobloga

No i pelczynska pojechala.... pojechala populizmem

Banki jakby mogly to by co innego nie robily tylko udzielaly kredytow - bo przeciez na tym zarabiaja. Ale nie ma takiej potrzeby, bo po pierwsze akcje kredytowa jest ZASPOKOJONA - no kto chce, a nie dostaje kredytu?.... no nie ma takich. Tzn oczywscie jak ma zdolnosc, bo sama chec wziacia kredytu - to troche malo ;) A po drugie kowlascy grzecznie trzymaja hajs na 0% wiec jest gites, te pieniedze sobie pracuja na kasie bliskiej glownje stopie i elo, po co udzielac kredytow, gdyby kowalscy zabrali kase z bankow - no to byloby niefajnie, to trzeba byloby o nich powlaczyc. No ale nie zabieraja, wiec nie trzeba walczyc.

Z tym mechanizmem zapobiegajacym przerzucaniau na klienta - chcialbym zobaczyc dane jak to dziala w praktyce ;)
A o zwiekszonej akcji kredytowej - to juz napisalem wyzej....

A przeciez panstwo kontroluje WIEKSZOSC sektora bankowe w Polsce, w kazdej chwili moze "zasugerowac" jakies rozwiazania prokonsumenckie - nie robi tego.... Tak samo jak niespecjalnie promuje obligi skarbowe ktore zawsze stoja jak stopy a nawet + marza.

To jest polityka - znalezc winnego - banki - i go bic. Tylko to NIE jest jak deweloperka gdzie mamy szereg zarzutow, ze chciwe oskary naskupowaly banki ziemi i elo, sektor bankowy jest malo konkurencyjny, ALE kontrolowany przez panstwo wiec to co sie na nim dzieje - ZAWSZE ma przyzwolenie w panstwie. No naprawde - skosimy banki podatkiem i co?.... to my chcemy tanszych uslug bankowych, lepszych lokat - to czy ze panstwo napaslo sie podatkiem? :) To NIE jest sytuacja jak z karnym podatkiem od 3. mieszkania gdzie i owszem panstwo wezmie to dla siebie, ale z drugiej strony otrzymamy zysk w innym obszarze. Czy tutaj pojawia sie zyski dla kowlaskich - no chcialbym to zobaczyc ;)

#nieruchomosci #gospodarka #ekonomia
del855 - No i pelczynska pojechala.... pojechala populizmem

Banki jakby mogly to by ...

źródło: Zrzut ekranu 2025-06-09 134719

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 0
@too_late_to_be_true panie kolego, przeciez napisałem ze to państwo kieruje tym cyrkiem - ma w ręku wszytskie narzędzia- tak jak piszesz m.in. ustala wysokość rezerwy obowiązkowej. I co? Korzysta z tego? Korzysta z czegokolwiek? Nie.. szykuje pale do bicia ;) bo co prawda ma cala walizkę "straszakow" ale extra podatek bardziej przemawia....
  • Odpowiedz
@del855: Na razie w Polsce mamy 50% podatku inflacyjnego (zapłacili obywatele) i brak waloryzacji progów podatkowych (zapłacili obywatele). Brak nowych podatków to status quo czyli dalsze przykręcanie śruby zwykłym obywatelom. No ale jakby gadać językiem bogatych, to przecież obywatele mogą te podatki przerzucić na pracodawców, więc nie ma problemu
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@too_late_to_be_true no ale skupmy sie na bankowości: panstow ma KNF, panstow posze ustawy, rynek bankowy jest szalenie regulwoany, panstow kontroluje większość banków w Polsce - no kurczaczek, jak w takich warunkach mozna mówić, ze czegoś sie nie da wymusić?....

Juz pisalem: tak jakby państwo mowiel ze nic nie moze zrobić z marżami na stacjach paliw - choć kontroluje Orlen, czyli w zasadzie prawie ze monopolistę....
  • Odpowiedz
@del855:

1. Brak uwzględnienia inflacji (bez tego prawie wszystkie firmy mają "nadzwyczajne zyski")
2. Brak uwzględnienia roli stóp procentowych i implicite traktowanie całego oprocentowania kredytu jako marża banku co jest głupotą
3. Całkowite zignorowanie run'u na nieruchomości (i kredyty hipoteczne) spowodowane inflacją oraz BK2%

Czyli zwykły populizm dla roztropków i fanów wszelkiej maści Zandbergów czy mickapeel o tym jak to złe banki ludzi okradają.
  • Odpowiedz
@del855: A ja tego nie rozumiem, z jednej strony jedziemy po deweloperach. A po drugiej stronie mamy banki które koszą hajs o jakim się dewom nie śniło, bronią się mitem że finansują gospodarkę co w Polsce akurat jest g---o, a nie prawdą.
  • Odpowiedz
  • 0
A ja tego nie rozumiem, z jednej strony jedziemy po deweloperach. A po drugiej stronie mamy banki które koszą hajs o jakim się dewom nie śniło, bronią się mitem że finansują gospodarkę co w Polsce akurat jest g---o, a nie prawdą.


krotko: zarzutem wobec bankow jest to ze zarabiaja za duzo, dzieje sie tak bo kredyt jest zgodny ze stopa + wysoka marza (i to jedyny prwadziwy zarzut) a depozytu juz niekoniecznie.
  • Odpowiedz
  • 0
Dlaczego mamy się zgadzać na takie zyski banków?


bo robimy to DOBROWOLNIE. Nie chcesz dac zarobci bankowi? To nie trzymaj w nim kasy na 0%. To jest jego podstawowe zrodlo "nadmiarowego" dochodu.

@KokainowyStforek:
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@KokainowyStforek

No mistrzem logiki to ty nie jestes...

Tak jak mowie, główna przyczyną "nadmiarowych" zysków bankow jest trzymanie kasy przez Polakow w owych bankach znacznie poniżej głównie stopy, a konkretnie to głównie na 0%.
  • Odpowiedz