Wpis z mikrobloga

@badreligion66: Źle to zabrzmi, ale niechęć do nr 1 i nr 2 w po była olbrzymia i to każdy wie. W tych wyborach obojętnie czy Tobiasz, Sasin, Czarnek, Zbigniew Rau czy sam Yaro startowałby na urząd to i tak wygrałby kandydat YARA. Nawet kochanka Krzysia z MjM czy Lichocka miałaby szansę, może mniejszą niż mężczyzną, ale miałaby;) Stąd jedyną szansą na dalsze rządzenie po jest program cela+. Między innymi dla
  • Odpowiedz