Wpis z mikrobloga

Siemanko. Planuje wyjść z przegrywu i jednym z moich postanowień jest zmiana kariery. Obecnie pracuje fizycznie za trochę mniej niż średnią krajową. Myślałem o programowaniu, bo od kidosa siedzę przy kompie więc w sumie czemu by nie spróbować.

Z matmy byłem cieniasem, bo od podstawówki dosłownie leciałem na pałach, pamiętam w liceum nie umiałem liczyć ułamków jak babka mnie wzięła do tablicy xD Natomiast lubię różnego typu łamigłówki więc ciężko mi ocenić czy mam predyspozycje czy nie dlatego okaże się to w praniu.

Jest tutaj ktoś komu ostatnio udało się przebranżowić? Ile to zajęło? Jak to wyglądało? Chętnie przyjmę wszystkie rady od doświadczonych programistów.

#programowanie #naukaprogramowania #pracbaza #pytanie #programista15k #pracait
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Theft75: W mediach to trabia o kazdym zawodzie ze sa braki. Co nie zawsze jest prawda ogolnie nie warto sluchac mediow. Jak uslyszysz to niby brakuje nauczycieli a zarobki sa na dnie i nie chca podniesc i da sie znalezc prace ale tylko w duzych miastach gdzie ludzi nie stac na zycie. Znaczy jesli masz mieszkanie w duzym miescie to warto ale bez takiego mieszkania to nie wiem czy wyzyjesz
  • Odpowiedz
@lx200: no z nauczycielami zawsze tak było, niby nie ma nauczycieli, a spróbuj zostać nauczycielem w małym mieście albo na wsi, gdzie etaty się zwalniają raz na 10 lat, a w dużych miastach wydasz pół pensji na wynajem pokoju, nawet nie mieszkania.
  • Odpowiedz