Wpis z mikrobloga

@tomaszek86: wtedy odpisujesz że potrzebujesz kasy na dziwki i k--s

A ta na serio to dawno dawno temu w taki sposób ludzie próbowali wyczuć czy to coś nie jest zepsute, uszkodzone, źle działające, niepasujące i dlatego ktoś tak tanio sprzedaje itp. albo kradzione bo ktoś np. nowe za pół ceny oddaje.

To zalecialość z czasów dzikiego allegro jak jeszcze ludzie potrafili dostać cegłę zamiast paczki.
  • Odpowiedz
  • 6
@tomaszek86 przespałeś początki handlu w internecie? Kiedyś było to jedno z podstawowych pytań na allegro. Dlatego sprzedający sami często dodawali w opisie aukcji powód sprzedaży. Jest to idealne pytanie do wybadania z kim ma się do czynienia i jaka jest historia produktu. No i w twoim przypadku pytanie jak najbardziej zadziałało bo kupujący teraz wie że lepiej odpuścić.
  • Odpowiedz
@heez sprzedajacy jest tumanem i nie potrafi czytac ze zrozumieniem. Odpuscilem ja, nie on. Historia produktu? Odkurzacza za 100 zl? W opisie bylo wszystko napisane (no moze oprocz powodu sprzedazy) XD Brzmi on: bo moge, bo to moja rzecz. Ja mam sie „tlumaczyc” dlaczego cos sprzedaje? XD Ja mam inna teorie. To sa ludzie ktorzy po galerii i sklepach wszelakich chodza, ogladaja, przymierzaja wiedzac z gory ze i tak tego nie
  • Odpowiedz
  • 1
@tomaszek86 zdarzyło mi się na olx że ktoś wypytywał o wysyłkę a ostatecznie i tak wsiadł w samochód i przejechał ponad 100km po kompa. Tam jest mnóstwo dupozawracaczy podnoszących ciśnienie to fakt ale musisz trochę wyluzować bo to normalne w handlu że ma się do czynienia z dzbanami i nie ma sensu ze wszystkimi się kopać.
  • Odpowiedz
@heez: ja zawsze jak coś kupuję na olx to z jednego konta piszę czy jest możliwość odbioru osobistego/sprawdzenia na miejscu i jak piszą, że tak to wtedy kupuję z przesyłką bo wiem, ze sprawne lol :d
  • Odpowiedz