Wpis z mikrobloga

@analboss: Zaatakował, bo ten profesorek socjologii sam nie wypracowuje żadnego PKB, tylko żyje od początku na koszt polskiego podatnika, a jednocześnie ma czelność coś mówić o klasach transferowych xD
  • Odpowiedz
@Filipterka25: Klikacz, prawnik, lekarz, mają realny wpływ na obrót prawny, zdrowie pacjentów etc. Profesorek Markowski poza klepaniem klasistowskich wysrywów nie ma wpływu na nic, a już na pewno nie pozytywnego
  • Odpowiedz
@analboss widzę tu dużo niedopowiedzeń... żaden rolnik mający 20k miesięcznie nie płaci 283 zł... po drugie taki rolnik jest na vacie i działa, jak na działalności gospodarczej. Jego KRUS, to wtedy kilkaset, czy ponad 1000zl. Składka emerytalna jest niska, ale emerytura na KRUS, to bodaj 1700 zł netto. Jak rolnik ma wypadek I idzie na "zwolnienie" to przysługuje mu 10 zł dziennie...
Poza tym, te 20k, to statystyka, nie da się
  • Odpowiedz
  • 4
@analboss takie wyliczenia są fajne, tylko po stronie rolniczej no c--j się nie zgadzają xD, składki rosną w zależności od ile ma się hektarów i podatek rolny tak samo, nie ma opcji aby tyle netto zarabiać przy takim podatku rolnym bo to by nie było tyle ziemi, dodatkowo nie będzie rolnik miał takiej emerytury jak osoba normalnie pracująca, plus trzeba być chorym miesiąc jako rolnik by w ogóle chorobowe dostać plus
  • Odpowiedz
@Makavlani: taka prawda. Ty myślisz, że jeden koleś kopiący rowy ma większy wpływ na kraj, gospodarkę i społeczeństwo niż renomowany i szanowany profesor
  • Odpowiedz
@analboss tyle tylko że jak przyjedzie kataklizm to rolnik nic nie zarobi, a musi jeszcze płacić tym co są u niego na etacie. I jak ktoś podniesie głupi argument o ubezpieczeniu, to pragnę uświadomić że takie ubezpieczenie kosztuje 1/3 zysków.
  • Odpowiedz
wiadomix, praca to tylko rolnik, hutnik, łopaciarz, a nie jakiś klikacz kąputrowy


@Filipterka25: może chodziło mu o wartość dodana produktu. W tym wypadku faktycznie, dla firmy składającej telefony wartość dodaną generują tylko osoby montujące telefon i maszyny które przetwarzana surowce na produkt wyjściowy.
Prezes, BHPowiec czy prawnik siedzący w firmie są tylko kosztami.
Swoją drogą jeżeli produktem nazwać sprzedana stronkę czy program to akurat programista jest tutaj tym kołchoźnikiem który
  • Odpowiedz