Takie puchate naleśniki a'la pancakes wychodzą dzięki zmiksowaniu osobno białka i żółtka, następnie delikatnemu połączeniu ich razem z mąką i jogurtem, cukrem pudrem, szczyptą soli. Patelnia na średnim ogniu, minimalna ilość tłuszczu, praktycznie tylko lekko wysmarowana masłem.
@arinkao omnomnom kocham pankejki, też osobno ubijam białka i wtedy puszystość jest over 9000. Zdecydowanie za często je jem. Lubię też zrobić takie placuchy z pokrojonym w kostkę jabłuszkiem (。◕‿‿◕。) (wtedy się łudzę, że to przecież zdrowe, bo owoce i witaminy xD)
@kujukuju: Moje mają jedno jajko i dodatkowe żółtko, wtedy się łudzę że robię komuś zdrowsze ;) Na pewno sa pożywniejsze od klasycznego naleśnika gdzie masz praktycznie samą mąkę, mleko i wodę.
@kujukuju: Moje mają jedno jajko i dodatkowe żółtko, wtedy się łudzę że robię komuś zdrowsze ;) Na pewno sa pożywniejsze od klasycznego naleśnika gdzie masz praktycznie samą mąkę, mleko i wodę.
@Viking-: Nie jedno jajko na 200g mąki tylko na łyżkę. Jest znaczna różnicą. Nie rozrzedzam tez tej maki wodą, całość zrobiłam gęstą i dość jajeczną ( ͡°͜ʖ͡°)
@BlackControl: Nie. Miksuję jogurt z mąką, cukrem, solą. W osobnej misce robotem zimne z lodówki białko ze szczyptą soli, musi być dobrze ubite. W misce żółtko. Żółtko dodaję do masy, na sam koniec białko, delikatnie szpatułką. Całość ma spora objętość, jest jak pianka i zmniejsza się dopiero na patelni.
Patelnia na średnim ogniu, minimalna ilość tłuszczu, praktycznie tylko lekko wysmarowana masłem.
#gotujzwykopem #arinkaofood
źródło: 20250604_165945
PobierzI jajko. Czyli to samo co w twoich ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Całość ma spora objętość, jest jak pianka i zmniejsza się dopiero na patelni.