Wpis z mikrobloga

@krzysztof-kamil-undro: a co mi tam jakaś lista szczegolowych problemow od ludzi z OCD. Gra sie odpaliła i rozpostarła przede mną piękny kawał historii w wielkim mieście. To że jacyś ludzie kucali w jakimś klubie w ogóle mnie nie dotyczyło. Przeszedłem ją bez większych widocznych bugów, a żaden nie popsuł rozgrywki. Z fartem mordo ;)
  • Odpowiedz
@K_R_S: Mi też po premierze się zajebiście grało na PC. Jedyny minus, że wywalało do pulpitu raz na kilka godzin ale przełknąłem to i miło wspominam czas premiery i samej gry ;)
  • Odpowiedz
  • 0
@mikau gdyby nie "zła fama" to prócz Songbird mielibyśmy jeszcze pewnie DLC z Mr. Blue Eyesem i dzikimi SI zza blackwalla
  • Odpowiedz