Wpis z mikrobloga

dobra, a tak szczerze - nie mam jeszcze praw wyborczych, na polityce trochę się znam bo się nią interesuję od małego, ale co nam REALNIE grozi za prezydentury Nawrockiego oprócz jeszcze większej polaryzacji społeczeństwa i możliwej acz mało prawdopodobnej stagnacji? i czy na czymkolwiek ja i moi rówieśnicy możemy ucierpieć przez następne 5 lat w międzyczasie wchodząc w dorosłość?

#wybory #polska
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@trytytka66: Moim zdaniem, największym zagrożeniem jest to, że Nawrocki jest za utrzymaniem prymatu USA w Europie. Jest on potrzebny Trumpowi do rozbijania UE od środka. Trzaskowski raczej by tu balansował miedzy UE a USA co byłoby korzystniejsze dla Polski. Niż rozbijanie UE dla interesów USA. Przez taką politykę, możemy obudzić się osamotnieni, bo w końcu USA nie leży w Europie, a już Wujek Sam pokazał, że może się spakować i
  • Odpowiedz
@trytytka66 bezrobocie, mówi to Panu coś? Czemu myślisz, że stagnacja jest mało prawdopodobna? Fabryki się zwijają, bo przestaliśmy być konkurencyjni jeśli chodzi o koszty pracy, w IT podobno też coraz ciężej, ale możliwe że się wreszcie nauczyli narzekać, żeby sobie rynku nie psuć, budowlanka stoi. Ja myślę że stagnacja nie tyle jest prawdopodobna, co już jest.
  • Odpowiedz
@trytytka66 zgadza się, ale jeśli nie będzie woli prezydenta do przeprowadzania trudnych reform razem z rządem, to o e zwyczajnie nie zostaną przeprowadzone i z problemu któremu można zaradzić, ale trzeba reagować szybko, zrobi się poważne g---o, które będzie ciężko sprzątnąć i zajmie to lata.
  • Odpowiedz