Wpis z mikrobloga

Pytanie od innych mirków z #rodzicielstwo. Też sie tak stresowaliscie? Ja w sumie wgl do momentu az nie trafiłem przed te drzwi i zaczelo do mnie docierac co sie dzieje. Ale mimo wszystko troszkę #chwalesie ze mogę dołożyć mała cegiełkę w celu poprawienia demografii w tym kraju( ͡~ ͜ʖ ͡°) #dzieci #szpital #porod #ojcostwo
nigdypoalko92 - Pytanie od innych mirków z #rodzicielstwo. Też sie tak stresowaliscie...

źródło: 1000001228

Pobierz
  • 124
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@nigdypoalko92: poród to tam uj. Trwa kilkanaście minut jak cesarka do tych kilku godzin. Jedynie w skrajnych przypadkach dłużej.

Gorsze jest to, że potem przez 18-20 lat musisz to wychowywać ;P
  • Odpowiedz
@nigdypoalko92: mordzia emocje są wyrazem zaangażowania i mają ci przypominać, że dzieje się coś ważnego. Też tak miałem i pewnie wielu innych też. Martwilbym się bardziej, gdybyś nie przeżywał tego.
  • Odpowiedz
@nigdypoalko92 do mnie dotarło dopiero jak zobaczyłem dziecko na żywo. Wcześniej kompletnie nic. Do tego stopnia, że myślałem, że coś ze mną grubo nie w porządku. Poziom empatii i więzów rodzinnych mam dosyć wysoki, stąd dziwne uczucie, że coś nie grało :)

Po porodzie do mnie wszystko dotarło.
  • Odpowiedz
@nigdypoalko92: mi nawet powieka nie drgnęła przez cały czas porodu. Dopiero jak przeciąłem pępowinę, a mały wrócił z pierwszego przeglądu od lekarza to łzy płynęły mi tak, że nic nie widziałem. Jakoś tak organizm zdecydował, że muszę być najspokojniejszym człowiekiem na świecie żeby żonie nie dokładać.
  • Odpowiedz
@nigdypoalko92: Tak, też się stresowałem. Zeby zająć czymś myśli to czytałem ksiązkę, ale tresc mi wpadała do głowy. Widziałem tylko sens pojedynczych zdań a nie cały kontekst. Mózg był zajęty myśleniem "co to będzie"
  • Odpowiedz
@nigdypoalko92: przy dwóch porodach mąż był ze mną, starał się być dzielny, ale jak przyszło co do czego, to strasznie ręce mu się trzęsły jak mi przystawiał maseczkę z tlenem podczas akcji porodowej xD generalnie ja byłam zmęczona i zła przez ból, a chłop zmęczony i zestresowany ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz