Wpis z mikrobloga

#wybory #polityka Czy tylko ja mam dysonans poznawczy, że najwyżsi urzędnicy Państwa, przywódcy polityczni naszego kraju otwarcie popierają zachowania kibolskie i z nimi się utożsamiają i mówią, że to normalne i oni też tak robili, młodość ma swoje prawa i każdy musi się wyszaleć. Wygłaszanie takich tez jest bardzo niebezpieczne, bo to rodzi pewnego rodzaju przyzwolenie na tego typu zachowania. Gdzieś powinna być jakaś granica, której nie sposób przekroczyć ponieważ ociera się o problemy egzystencjalne, które powinny być ponad interesem partyjnym.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Accidentally: starą by sprzedali byle wygrać jakieś głosowanie. To jest problem polityki na całym świecie, że dobrzy, przyzwoici ludzie w niej nie zaistnieją, bo już na samym starcie albo zostaną uwaleni, albo sami odejdą z niesmakiem. Cyniczne cwaniaki za to odnajdują się w tym najlepiej.
  • Odpowiedz
@Accidentally: Normalizowanie przemocy w życiu publicznym w dalszej perspektywie doprowadzi do sytuacji w której antyrządowe protesty będą fizycznie pacyfikowane przez bojówki narodowców/kiboli przy cichej aprobacie pisowskiej władzy. Tak się buduje dyktatury.
  • Odpowiedz