Wpis z mikrobloga

@Nie_umiem_grac_w_zycie: Moge ci wskazać adres odratowujący polskich bezdomnych, poszkodowanych, świadczą pomoc wszelkim imigrantom itd. Gdyby coś się tam podwinęła nóżka albo było potrzebne wsparcie także włąśnie z jedzeniem ale i prawnymi kwestiami - byłem tam wolontariuszem a znajoma osoba pracuje tam na full
  • Odpowiedz
@Nie_umiem_grac_w_zycie: Jeśli pracodawca oplaci Ci przez ten miesiąc mieszkanie to z jakiej racji miałbyś nie przeżyć? 800 koron na bilet autobusowy, 4000 koron na jedzenie, 2000 koron na jakieś głupoty związane z wyprowadzka i zostaje Ci jeszcze ponad 1000 koron.
  • Odpowiedz
@Nie_umiem_grac_w_zycie: Najdroższe jest mieszkanie. Jeśli nie masz opłaconego mieszkania to będzie ciężko. Jedzenie to najtaniej kupować w marketach Kiwi. Zainstaluj sobie aplikację "Too Good To go" to tam można sporo pieczywa za grosze dostać lub innych rzeczy, które zbliżają się do terminu przydatności.
  • Odpowiedz
Moge ci wskazać adres odratowujący polskich bezdomnych, poszkodowanych, świadczą pomoc wszelkim imigrantom itd. Gdyby coś się tam podwinęła nóżka albo było potrzebne wsparcie także włąśnie z jedzeniem ale i prawnymi kwestiami - byłem tam wolontariuszem a znajoma osoba pracuje tam na full


@Saeglopur: Tak z ciekawości, jaki to adres?
  • Odpowiedz