Wpis z mikrobloga

@g0blacK: probowałem w to grać ale nie porwało mnie, liczyłem na cos w stylu fallouta new vegas -robisz postać, łazisz, ubierasz ciuchy ze statami, to co robisz ma wpływ na świat/postaci. No i fajnie ale mija 5 godzina gry a ja łażę i gadam o dupie maryni z ludźmi, a questy tylko narastają co mnie mega odstraszyło(wpierw chciałem zrobić kilka questów i dopiero się tym trupem na drzewie zająć, a
  • Odpowiedz