Wpis z mikrobloga

  • 66
@g0blacK kiedyś czytałem wspomnienia z początku 2000 podróży tą koleją. Konduktorka poza sprawdzaniem biletów zaoferowała też usługę "do paszczu". Autor postanowił skorzystać i przystąpił do przemycia swojego sprzętu mokrymi chusteczkami na co konduktorka zareagowała pełnym zachwytu "kakoj dżentelmen!"
  • Odpowiedz