Wpis z mikrobloga

Mordeczki, skończył mi się alternator. Muszę jechać do elektromechanika. Myślicie, że jak naładuję aku do pełna to dam rade zrobić 30km? Mam diesla więc to jeden plus. Trochę się cykam.
#samochody #motoryzacja #pytanie
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@w3n5zu: jak najmniej odbiorników włączonych typu nawiew, radio czy jakieś dodatkowe światła i powinieneś dać radę. Ja kiedyś przejechałem pół Polski z niesprawnym alternatorem, ale to był stary VW LT 35 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@w3n5zu

Temat jest zabawny, bo jeżeli masz diesla to akumulator służy tylko do rozruchu, najwyżej będziesz jechał bez świateł. Jeżeli masz benzynę to niestety, jak padnie ci akumulator to zgaśnie ci auto.
  • Odpowiedz
  • 0
@Notabene: Teoretycznie tak, ale.. „kiedyś to było” teraz jest dużo elektryki tak czy siak. Oczywiście pojadę bez świateł i innych uruchomionych rzeczy ale np wtryski, pompa, wspomaganie wszystko potrzebuje
  • Odpowiedz
@w3n5zu: światła pozycyjne, nawiew niewielki, radio i inne niepotrzebne odbiorniki prądu wyłączone.
O ILE nie masz elektrycznego wspomagania kierownicy dasz radę. Jeśli masz, nie dasz rady.
  • Odpowiedz
@w3n5zu

Jeżeli masz diesla to właśnie nie. Nie chcę mi się tłumaczyć. Ogólnie jak chodzi o diesla to jedź jak masz benzynę to bierz lawetę. Akumulator w benzynie wystarczy na około 15 minut jazdy bez alternatora i te 15 minut jest zawyżone.
  • Odpowiedz
  • 2
@staryalkus @MrManiacTeam @v-tec @trzaichlac69 Bezpiecznika ostatecznie nie wyciągałem, trochę strach był, szczególnie jak wbiłem się w korek, ale ostatecznie udało się dojechać. Alternator zrobiony, skoczyły się szczotki i płytka diodowa, mr mechanik zrobił na miejscu w 4 godziny. Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc :)
  • Odpowiedz