Wpis z mikrobloga

Mircy kochani, jest sobie 10-latek intensywnie czytający książki, zajarany na #gwiezdnewojny.

Ten 10-latek ma przed sobą właśnie 11 urodziny, na które zażyczył sobie.... książki. Z Gwiezdnych Wojen.

Nie żadne albumy, obrazki, encyklopedie ilustrowane i tym podobne - mają być normalne, książki, najlepiej jakaś wielotomowa saga, albo po prostu kilka powieści.

Nie musi być jakaś szczególnie infantylna, konkretnie targetowana "dla dzieci" i tak dalej - ale też bez przesady, żeby się trupy i s--s nie wylewały jakoś bardzo.

Budżet ~300zł.

Ktoś, coś?

#ksiazki #dzieci #gwiezdnewojny #starwars
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@RandomowyMirek: kwestia czy nowy kanon, czy legendy. Jeśli legendy to Darth Bane, trylogia Thrawna. Z kanonu to jeśli już to trylogia Koniec i początek, która pokazuje czas po upadku Imperium i formowanie się Najwyższego Porządku. Ewentualnie książki z ery Wielkiej Republiki. Są fajnym odświeżeniem i odskocznią w mało znanym okresie czasu
  • Odpowiedz
@RandomowyMirek z ciekawości sprawdziłem. Trzy tomy z pierwszej fazy Wielkiej Republiki są dostępne na Allegro. Z tym, że mam na myśli książki z głównej osi fabularnej (Światlo Jedi, Burza nadciąga, Gasnąca Gwiazda). Bo było tam też parę książek pobocznych dla młodszych czytelników, których nie czytałem.
  • Odpowiedz