Wpis z mikrobloga

@Porobiony420 za misje jaką powierzam przyszłemu prezydentowi zgadzam się płacić najwyższą pensje i niech zatrudni całą rodzinę. To nikły wydatek dla satysfakcji jaką będę miał po wyborach ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@Porobiony420: Jeżeli tak podchodzisz do wyborów to znaczy, że pewna grupa złych osób osiągnęła sukces bo pozwalasz wybrać za siebie jego zwolennikom. Potem będziesz wylewać żale na to co się w kraju dzieje. Łatwo krytykować nie biorąc odpowiedzialności za to co się dzieje.
  • Odpowiedz
@Porobiony420: Spoko wybiorę Ci twojego pana jak sam nie chcesz. A widzę też, że udzielasz się w tematach politycznych. Oznacza to, że pozbywasz się tym wpisem prawa na narzekanie w jakikolwiek sposób na politykę w Polsce, bo zwyczajnie stchórzyłeś.
  • Odpowiedz
@GladysDelKarmen: Prezydent z kolei żyje na koszt państwa, ma służbę i ochronę 24/7 oraz dożywotnią emeryturę po skończeniu kadencji. Nie mówiąc już o "wpisie do CV". Myślę, że jednak lepiej być prezydentem niż dyrektorem w korpo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
26k brutto


@GladysDelKarmen: @Porobiony420 @markhausen

k---a ja zarabiam więcej a nie mam takiej odpowiedzialności jak prezydent czy nawet dyrektor z korpo czy lekarz

fakt jest taki że jakiś prezydent będzie, i on oraz reszta polityków będą mieli rzeczywisty wpływ na nasze życie, więc z dostępnych opcji lepiej wybrać kogoś kto rezonuje z twoją własną etyką
  • Odpowiedz