Wpis z mikrobloga

Mirki, Mirabelki z racji pracy zdalnej moja szafa nie była zbytnio aktualizowana przez te ostatnie lata więc stwierdziłem że to dobry moment na zmiany i zakupy.

Szukam trochę polecajek, informacji co warto mieć w szafie mając te +30 lat zarówno do sporadycznego wyjazdu do biura, na imprezę rodzinną jak i na zwykłe spotkanie ze znajomymi czy imprezę.

Ważne żeby były to naturalne materiały więc temu czy SHEIN raczej odpada (w ciepłych miejscach i dniach szybko się ze mnie leje po czole XD)

Dodatkowe pytanie: gdzie warto zajrzeć żeby znaleźć takie rzeczy? Szukacie w sieciówkach jak Reserved hm czy gdzieś na amazonie, zalando czy innym TK Maxx?

#moda #modameska #pytaniedoeksperta #pytaniedorozowychpaskow #pytaniedoniebieskichpaskow #ubrania #ciuchy #korposwiat #zalando
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sked: Przede wszystkim patrz na metki jaki jest skład, straszny syf się zrobił z ciuchami, robią jakieś bluzy, kurtki, swetry itd. nieraz 80% poliester, 20% bawełna i mnóstwo sztucznego syfu w postaci akrylu, można wyłapać perełki ze 100% bawełny ale czasami mam wątpliwości czy to faktycznie jest bawełna. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Np. koszulki z H&Mu są dość fajne i grube, mają luźny krój ale są
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@speedygonzales1: właśnie mam z tym problem, patrzę i niby jest 100% bawełna ale w ciepłe dni mam wrażenie że to jakaś poliestrowa ściera jest, a też cebula mocno żeby kupować koszulki po 100 zł „licząc że będą ok”
  • Odpowiedz
@sked: Ja mam problem z koszulkami polo, w sieciówkach same prześwitujące g**na o grubości kartki papieru. Zdenerwowałem się i kupiłem jakąś losową polówkę od Lacoste na vinted, wygląda nawet że oryginał, ale w porównaniu do tych z sieciówek to przepaść w kwestii grubości materiału czy ogólnie fasonu, bardzo ładnie leży, nie jak szmata, no ale płacić za nową, oryginalną jakieś 400-500 zł to też nie ma szans. Trzeba polować na
  • Odpowiedz
@sked: Przede wszystkim patrz na metki jaki jest skład, straszny syf się zrobił z ciuchami, robią jakieś bluzy, kurtki, swetry itd. nieraz 80% poliester, 20% bawełna i mnóstwo sztucznego syfu w postaci akrylu, można wyłapać perełki ze 100% bawełny ale czasami mam wątpliwości czy to faktycznie jest bawełna. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Np. koszulki z H&Mu są dość fajne i grube, mają luźny krój ale są
  • Odpowiedz
@cyk21: Ale bawełna lepiej oddycha niż np. poliester czy akryl, a widziałem ciuchy z zawartością 80-100% poliestru i to nie były kurtki, albo mieszanina poliestru, poliamidu i akrylu i tylko 5-10% wełny Może 100% nie jest optymalne ale mała mieszanka poliestru nie zaszkodzi, bo zwiększa wytrzymałość materiału.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 1
@cyk21: nie wiem jak inni, dla mnie koszulka z poliestru to gwarantowane upocenie się na czole i zgrzanie w jakiś cieplejszy dzień, a na pewno bardziej niż przy koszulce bawełnianej, a to już jest mało komfortowe idąc do pracy czy gdzie tam
  • Odpowiedz
@speedygonzales1: bo bawełna bawełnie nie równa - ważna jest struktura materiału i splot - jeśli jest luźny to ubranie będzie "elastyczne" i będzie się lekko rozciągać na luzaku nawet bez żadnego elastanu w składzie (w przypadku domieszki elastanu wystarczy. że będzie go 1-2% w składzie i już ubranie nabiera dużej elastyczności, nie potrzeba do tego 60% plastiku), jeżeli gęstszy to będzie bardziej "sztywny" ale generalnie na dotyk można z dużą
  • Odpowiedz